W czwartek po północy włocławscy policjanci otrzymali zgłoszenie z centrum miasta, iż dwóch mężczyzn postanowiło „zabawić się” w policjantów. Prawdziwi stróże prawa, którzy przybyli na miejsce, dowiedzieli się, iż podszywający się pod nich mężczyźni, przeprowadzili interwencję w miejscu publicznym. Żartownisie postanowili wylegitymować kilka osób za to, że głośno się zachowywali. Jedna z osób, wobec której oszuści podejmowali czynności, okazała im swój dowód osobisty. Mężczyźni „sprawdzili go”, a po chwili rozmowy nakazali legitymowanym odejść. Tymczasem sami wsiedli do zaparkowanego niedaleko auta. Po zakończonej „interwencji” jeden z mężczyzn, wobec którego fałszywi policjanci wykonywali czynności, zdał sobie sprawę, iż rozpoznaje rzekomego funkcjonariusza. Oszust miał mieszkać na tym samym osiedlu.
Polecamy
- Policjanci z Komendy Miejskiej Policji, którzy przybyli na zgłoszenie, udali się do wskazanego, zaparkowanego nieopodal pojazdu, gdzie zastali opisanych oszustów - tłumaczy st.sierż. Anita Szefler-Ciupińska z zespołu prasowego KMP. - 29-latek i 35-latek tłumaczyli się, iż chcieli zrobić psikusa napotkanym osobom i uzyskać względy kobiety, którą „legitymowali”.
Żartownisie usłyszeli zarzut nieprawdziwego podania się za funkcjonariusza i wykonywania czynności służbowych. Prokurator zadecydował o objęciu obydwu podejrzanych dozorem, a teraz o ich losie zadecyduje sąd.
Zobacz też:
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?