Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoda przeszkadzała, ale nikt nie myślał o odwołaniu zawodów

Piotr Bednarczyk
Torunianin adrian marzec (z lewej) iniszował na drugim miejscu w wyścigu juniorów młodszych. Tę lokatę wyraźnie polubili zawodnicy Pacifiku Nestle w ostatnich dniach
Torunianin adrian marzec (z lewej) iniszował na drugim miejscu w wyścigu juniorów młodszych. Tę lokatę wyraźnie polubili zawodnicy Pacifiku Nestle w ostatnich dniach Fot. nadesłane
W Warlubiu odbyła się 1. seria Pucharu Polski. Rywalizowano w jeździe indywidualnej na czas i w wyścigu ze startu wspólnego.

Pogoda płatała figle, ale nie przeszkodziło to zawodnikom TKK Pacific Toruń stanąć kilkakrotnie na podium.

Podczas jazdy indywidualnej na czas warunki atmosferyczne nie sprzyjały zawodnikom. Na falistej trasie rywalizującym kolarzom towarzyszył silny wiatr oraz przelotne opady gradu. Na dystansie 15 kilometrów zmagały się panie z elity oraz juniorzy. Wśród kobiet na piątym miejscu uplasowała się Edyta Jasińska, której do podium zabrakło jedynie niespełna sekundy. 
Natomiast w juniorach 13. czas wykręcił Piotr Klimkowski.

Kolejnego dnia w malowniczym terenie wokół Świecia nad Osą odbyły się wyścigi wspólne. Od rana startowały najmłodsze kategorie, jednak i tu nie zabrakło pełnej sportowych emocji walki. Runda wiodąca przez niewielkie podjazdy niemalże w całej okazałości znajdywała się w odkrytym polu, dzięki czemu dużą rolę w rywalizacji odgrywał wiatr.

Zobacz także:

Pseudokibice sterroryzowali maszynistę, zmusili go do zatrzymania pociągu. Wyszli na peron w Zabrzu i zaczęli go niszczyć.

Atak kiboli w Zabrzu ZDJĘCIA Pseudokibice Ruchu sterroryzowa...

W juniorach młodszych z blisko pięciominutową przewagą na metę wpadła czwórka uciekających, z której to Adrian Marzec zafiniszował na drugiej pozycji.

To jednak nie koniec drugich miejsc dla Pacificu. W popołudniowym bloku startowym do walki przystąpiły panie. Dosyć liczny peleton wyruszył na 86 kilometrów, podczas których pogoda pogorszyła się. Rywalizacji towarzyszyły przelotne opady śniegu i gradu, jednak wyścigu nie przerwano. Podczas drugiego okrążenia na jednym z podjazdów doszło do podziału peletonu na grupki, ale z przodu nie zabrakło Fitnessek.

Czołówka mocno pracowała, aby wyrobić sobie odpowiednią przewagę, chociaż skład ucieczki ulegał zmianie. Finalnie z przodu znalazło się sześć zawodniczek, w tym dwie torunianki: Edyta Jasińska i Karolina Karasiewicz. W ostatecznym starciu Jasińska wywalczyła drugą pozycję, przegrywając z Darią Pikulik (BCM Nowatex Ziemia Darłowska).

Również w juniorkach drugą pozycję wywalczyła Karolina Kumięga, która także uległa zawodniczce z Darłowa, Marcie Jaskulskiej. Niewiele do podium zabrakło juniorowi Piotrowi Klimkowskiemu, który na mecie zameldował się jako czwarty, finiszując z ucieczki.

Równocześnie w Zamościu Pacific reprezentowała Wiktoria Ciesielczuk, która w elicie kobiet podczas czasówki uplasowała się na ósmej pozycji, a druga była w wyścigu ze startu wspólnego.

- Kolejnym startem moich zawodniczek będzie bardzo mocno obsadzony wyścig 
etapowy Gracia Orlova (27-
-30 kwietnia) - mówi trener TKK Pacific Nestle Fitness Teamu Leszek Szyszkowski. 
- Na liście startowej wyścigu są takie gwiazdy jak Marianne Vos czy Katarzyna Niewia
doma.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska