[POGOTOWIE REPORTERSKIE] Ciężki spacer przed rehabilitacją i krzywa latarnia na Rubinkowie

[break]
Przesunięcie przystanku autobusowego z ul. Odrodzenia na ulicę Czerwona Droga trochę skomplikowało życie mi i innym starszym osobom - sygnalizuje Czytelniczka. - Często korzystam z przychodni przy ulicy Uniwersyteckiej. Chodzę na zabiegi rehabilitacyjne, mam problemy ze sprawnym poruszaniem się. Kiedyś autobus zatrzymywał się koło NOT i do przychodni miałam bardzo blisko. Teraz muszę przejść znacznie dłuższy odcinek. Nie jest mi łatwo. Podobne problemy mają inne starsze osoby dojeżdżające autobusami do przychodni. Może jest szansa na to, aby chociaż autobusy linii nr 15 zatrzymywały się koło NOT tak jak dawniej - pyta.

- Rozumiem problem Czytelniczki i innych osób, ale nic w tym względzie nie da się zmienić - mówi Krzysztof Przybyszewski kierownik referatu ds. publicznego transportu zbiorowego Wydziału Gospodarki Komunalnej. - Od wielu lat mieszkańcy bloków przy ulicy Odrodzenia zabiegali o przeniesienie przystanków, gdyż liczba zatrzymujących się tam autobusów, osób i hałas bardzo utrudniał im życie. Poza tym przystanek powodował zatory w ruchu. Zatrzymujące się autobusy blokowały inne pojazdy. Przejezdny był tylko jeden pas. Teraz tego problemu nie ma. Przejazd ulicą Odrodzenia jest płynny.

Inny problem ma mieszkaniec Rubinkowa, który mieszka na ulicy Rydygiera. - Z niepokojem obserwuję, jak latarnia stojąca u zbiegu ulic Rydygiera i Kasztanowej coraz bardziej się przechyla - informuje Czytelnik. - W wielu miejscach odpadł beton. Moim zdaniem stanowi ona zagrożenie dla mieszkańców i kierowców jadących ulicą.

Sygnał czytelnika przekazaliśmy do Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu.

- Nasze służby sprawdzą stan latarni i jeżeli stwierdzą, że stanowi ona zagrożenie na pewno podejmiemy odpowiednie działania - mówi Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik MZD.