Policja i pomoc społeczna apelują do ofiar przemocy

W Grudziądzu rusza kampania profilaktyczno-edukacyjna pod nazwą"Razem przeciw przemocy". Jej celem jest dotarcie do osób, dotkniętych przemocą i pokazanie, że można żyć inaczej.

Akcja informacyjna, która ma sprawić, by ofiary przemocy fizycznej i emocjonalnej wyszły z przysłowiowych czterech ścian i zaczęły walczyć o swoją godność i prawa ma potrwać do końca roku.

- Jej głównym celem jest dotarcie do jak największej liczby osób i podniesienie ich świadomości na temat zjawiska przemocy oraz wskazanie możliwości uzyskania pomocy - mówi Magdalena Jaworska-Nizioł z biura prasowego ratusza.

Zespół interdyscyplinarny tworzą m.in. Komenda Miejska Policji, Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Sąd Rejonowy, Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna, Centrum Pomocy Dziecku i Poradnictwa Rodzinnego, Grudziądzkie Centrum Caritas oraz Regionalny Szpital Specjalistyczny. Wszędzie tam można zwrócić się o pomoc.

- Moja sąsiadka na pewno jest ofiarą przemocy, ale nie chce lub boi się zgłosić na policję - mówi Ewa, mieszkanka kamienicy przy ul. Kościuszki. - Jest bardzo znerwicowana, pije dużo kawy i pali papierosy jeden za drugim, a wszystko przez męża, który albo nie wraca do domu, albo robi jej awantury pod wpływem alkoholu. Ona jest jemu posłuszna, bo tylko on zarabia na dom.

Przemoc w rodzinie, to właśnie wykorzystywanie silniejszej pozycji partnera względem drugiego. Często ofiarami przemocy są dzieci, a także zdarza się, że mężczyźni. Nie zawsze dochodzi do rękoczynów, ale do przemocy psychicznej.

- Do komendy zgłasza się kilkanaście osób w miesiącu, które określają się jako ofiary przemocy domowej - mówi Marzena Solochewicz -Kostrzewska, rzeczniczka grudziądzkiej komendy policji. - Sprawcy przemocy mają zakładane tzw. niebieskie karty, któr5ych mamy obecnie 350. Najczęściej ofiarami przemocy są kobiety i dzieci, ale także one są sprawcami znęcania się nad własnymi dziećmi, mężem czy starszymi rodzicami.