Interweniujący po służbie dwaj policjanci zostali zaatakowani na toruńskim Rubinkowie przez grupę chuliganów.
Funkcjonariusze wracali po pracy do domu. Wychodząc około godz. 22.30 ze sklepu spożywczego zauważyli, jak młody mężczyzna wyrywa lusterko z auta stojącego na pobliskim parkingu. - Powiedzieli, że są policjantami i chcieli zatrzymać chuligana - mówi Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji.
<!** reklama>Wtedy w ich kierunku ruszyła kilkunastoosobowa grupa młodych mężczyzn stojących w pobliżu. Mimo że policjanci kolejny raz poinformowali o tym, że są funkcjonariuszami policji, zostali zaatakowani. Bójkę zauważył jakiś przechodzień, który wezwał policję. Kolejny patrol wspomógł napadniętych. Bezpośrednio w czasie zdarzenia policjantom udało się zatrzymać jednego podejrzanego. Kolejnych trzech ustalono w ciągu kilkunastu godzin. Ci młodzi ludzie mają od 17 do 19 lat. Cześć zatrzymanych była już karana za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu.
Jeden z nastolatków został już tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Nie jest wykluczone, że podobny los spotka pozostałych podejrzanych. Policja ma zamiar zatrzymać również innych uczestników tej napaści. W myśl znowelizowanych przepisów za napaść na funkcjonariusza publicznego grozi teraz do dwunastu lat wiezienia.
Policjanci po bójce trafili do szpitala. Na szczęście odniesione przez nich obrażenia okazały się niegroźne i zostali zwolnieni do domu.(w)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?