Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjant ukarany dyscyplinarnie po zajściach w toruńskim klubie

Waldemar Piórkowski
Waldemar Piórkowski
Są kolejne decyzje w sprawie zachowania policjantów bawiących się w toruńskim klubie Lizard King. Ukarany został naczelnik wydziału techniki operacyjnej Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Są kolejne decyzje w sprawie zachowania policjantów bawiących się w toruńskim klubie Lizard King. Ukarany został naczelnik wydziału techniki operacyjnej Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

- Postępowanie jest zakończone, ale jest to decyzja nieprawomocna, od której ten policjant odwołał się do Komendy Głównej, bo takie prawo mu przysługuje - mówi tylko Monika Chlebicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Jak się dowiedzieliśmy, prowadzący postępowanie dyscyplinarne w sprawie naczelnika uznali, że naruszył on dyscyplinę służbową poprzez nieetyczne zachowanie. Karą jest degradacja na niższe stanowisko służbowe. Gdyby stała się ona prawomocna, wiązałaby się również z mniejszymi zarobkami. To surowe orzeczenie, ponieważ kolejnym w hierarchii jest już tylko wydalenie ze służby.<!** reklama>

W pionie kryminalnym

Obecnie ten policjant, po pewnym okresie przebywania na zwolnieniu lekarskim, wrócił do służby, ale decyzją Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy nie pełni obowiązków naczelnika wydziału. Pracuje w pionie kryminalnym.

Przypomnijmy, że do incydentu doszło w toruńskim klubie Lizard King na początku marca tego roku. Po służbie bawiło się tam prywatnie i po służbie około 10 funkcjonariuszy, głównie z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Byli pod większym i mniejszym działaniem alkoholu.

Skarżyli się na ich zachowanie inni klienci i obsługa. W końcu ochrona wezwała policję. Toruńscy funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce, zostali zrugani przez - bądź co bądź - swoich wysokich przełożonych. Potem wszyscy opuścili lokal.

W związku z tym zajściem stanowisko stracił I zastępca Komendanta Wojewódzkiego, który sam złożył wniosek o zwolnienie ze służby. W sprawie zachowania naczelnika prowadzone było właśnie policyjne postępowanie dyscyplinarne, zakończone obecnie nieprawomocną decyzją o ukaraniu.

Prokuratura nie zakończyła

Przebieg zajścia na wniosek Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy bada również toruńska prokuratura. Ona z kolei cały czas prowadzi postępowanie w sprawie i nikomu żadnych zarzutów dotąd nie postawiła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska