Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polowanie na emeryta

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Toruń stał się miejscem polowania na emerytów i rencistów dla firm sprzedających najróżniejsze sprzęty. Najczęściej mają one w nazwie człon „Med”, aby kojarzyć się z medycyną i wzbudzić zaufanie seniorów.

Toruń stał się miejscem polowania na emerytów i rencistów dla firm sprzedających najróżniejsze sprzęty. Najczęściej mają one w nazwie człon „Med”, aby kojarzyć się z medycyną i wzbudzić zaufanie seniorów.

Do Biura Miejskiego Rzecznika Konsumentów przychodzą już pielgrzymki rozżalonych.

- Zgłupiałem! - chwyta się za głowę 78-letni pan Stefan.

Pod nieobecność syna odebrał telefon (stacjonarny) i dał się zaprosić na 27 lipca na prezentację do lokalu przy Szosie Chełmińskiej.<!** reklama>

- Przez trzy godziny starszym ludziom dosłownie prano tam mózgi. Prezenterzy (nie lekarze) robili im „badania”, stawiali „diagnozy” i zapewniali o niebywałej okazji. Efekt? Ojciec kupił „biostymulator” za 3960 zł, rzekomo promocyjnie, bo wart 6000 zł - opowiada syn emeryta. - To małe urządzenie z generatorami podczerwieni. Po prostu nagrzewa.

Nazajutrz rano senior pojechał na miejsce prezentacji, by odstąpić od umowy kupna. Nie wracał pięć godzin. Przyjechał zaniepokojony syn. Okazało się, że przez ten cały czas staruszek siedział w kącie i nikt nie chciał z nim rozmawiać. Syna natomiast postraszono policją i sądem. Teraz po poradzie rzecznika konsumentów czekają na uznanie pisemnego wypowiedzenia umowy firmie, która ma siedzibę w Poznaniu.

Pomocy u rzecznika szukał też pan Jacek, którego 75-letnia ciocia kupiła na innej prezentacji (w klubie „Jantar” na Rubinkowie) zestaw garnków, kołdrę i sztućce za 3,3 tys. zł.

- Podczas gdy wszystkie te przedmioty mogłaby, jak sprawdziłem na Allegro, kupić za 1,6 tys. zł - zaznacza torunianin.

Jak dała się podejść emerytka? Po telefonie z zaproszeniem przez firmę spod Żyrardowa (w nazwie znów „Med”) poczuła się wyróżniona. Mówili, że to oferta specjalnie dla niej. Na prezentacji grupę seniorów przekonano, że są wyjątkowymi szczęściarzami. Normalnie ich garnki kosztują 799 zł, ale dziś sprzedają je w promocji o połowę taniej. Pod warunkiem, że w pakiecie.

Zwrot zakupu uznano za niemożliwy, bo seniorka odpakowała karton. Tymczasem...

- ... każdy może odstąpić od takiej umowy w ciągu 10 dni od jej zawarcia - mówi Karol Posachowicz z Biura Miejskiego Rzecznika Konsumentów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska