Posłanka Scheuring-Wielgus w kościele złośliwie przeszkadzała we mszy? Prokuratura w Toruniu zasypana doniesieniami

Milcząca demonstracja posłanki była, oczywiście, formą protestu wobec orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego i zaostrzania prawa aborcyjnego. Akcja przebiegła spokojnie o tyle, że nikt posłanki z kościoła nie wypraszał. O jej przebiegu jednak parafianie dyskutują do dziś.

Czytaj też:

Donos do prokuratury na strajk kobiet


Oburzonych nie brakowało i nie brakuje także wśród obserwatorów z całego kraju. Tym bardziej, że zaraz po akcji Joanna Scheuring-Wielgus zrelacjonowała ją m.in. na Twitterze. Wyjaśniła powody swojego działania i zaznaczyła, że w tym kościele brała ślub ze wspierającym ją mężem.