Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potrafimy pomagać innym - otwieramy serca i jesteśmy cudowni

Małgorzata Chojnicka
Na scenie  lipnowskiej „Nawojki” wystąpiły nie tylko przedszkolaki, ale i  absolwenci, którzy popisali się talentami, np. gry na skrzypcach
Na scenie lipnowskiej „Nawojki” wystąpiły nie tylko przedszkolaki, ale i absolwenci, którzy popisali się talentami, np. gry na skrzypcach Małgorzata Chojnicka
Tydzień temu w lipnowskiej „Nawojce” odbył się koncert charytatywny „Mamona”, zorganizowany przez Przedszkole Miejskie nr 4 na rzecz warszawskiej Kliniki Budzik. Udało się zebrać ponad 9 tysięcy złotych.

Tydzień temu lipnowska „Nawojka” była wypełniona po brzegi. Nie brakowało chętnych, by wspomóc warszawską Klinikę Budzik. To wzorcowy szpital dla dzieci po ciężkich urazach mózgu, działający przy Centrum Zdrowia Dziecka. Taką akcję Przedszkole Miejskie nr 4 im. Czesława Janczarskiego w Lipnie zorganizowało już po raz trzeci. Udało się poprawić wynik sprzed roku, bo zebrano ponad 9 tysięcy zł.

- Koncerty odbywają się w rocznicę nadania naszemu przedszkolu imienia Czesława Janczarskiego – mówi Jolanta Wenderlich, dyrektorka Przedszkola Miejskiego nr 4 w Lipnie. – Jesteśmy w stałym kontakcie z Fundacją „Akogo?”, której założycielką jest synowa naszego patrona, Ewa Błaszczyk.
Na scenie wystąpiły przedszkolaki i absolwenci, którzy popisali się swoimi talentami. Była zarówno gra na instrumentach, jak i pokaz recytatorskich umiejętności w iście aktorskim stylu. Interpretacja wiersza Jacka Cudnego pt. „Giez” w wykonaniu Gabrysi Grzywińskiej z lipnowskiej „trójki” została nagrodzona gromkimi brawami.

Połączonymi chórami z Zespołu Szkół w Chrostkowie, „El Sol” z Krojczyna, „Gospel Soul” z Tłuchowa oraz „Lipnowskim Gospel” dyrygował Jarosław Milewski. Koncert był po prostu niesamowity. Było bardzo energetyzująco i radośnie. Najpierw Mateusz Winnicki, tegoroczny maturzysta, zaśpiewał „Mamonę” z repertuaru Republiki. Było to naprawdę mocne wejście.

- Pierwszy raz brałem udział w tym koncercie – dzieli się swoimi wrażeniami Mateusz Winnicki. - Dostałem zaproszenie od pani Wioletty Krzysztoforskiej i zgodziłem się, mimo że to było pomiędzy maturami. Zarówno podczas prób, jak i samego koncertu bawiliśmy się doskonale. Jeśli tylko dostanę propozycję zaśpiewania w przyszłym roku, to nawet nie będę się zastanawiał, tylko od razu się zgodzę.
Zobacz galerię: Koncert charytatywny „Mamona" na rzecz Kliniki Budzik

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska