Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar w Łabiszynie. Spłonęła sortownia odpadów. Strażacy dogaszają ogień [UNIKALNE ZDJĘCIA] Pożar w sortowni odpadów w Łabiszynie

wap
Trwa dogaszanie pożaru, który wybuchł w niedzielę około godziny 23 w sortowni odpadów w Łabiszynie niedaleko Żnina. Potrwa ono zapewne jeszcze długo. Pożar sortowni odpadów w Łabiszynie. Prezentujemy niepublikowane dotąd zdjęcia.Od kilkunastu godzin na miejscu pojawienia się ognia pracują strażacy. Ich liczba wynosiła w pewnym momencie 30 zastępów. Kiedy pierwsi ratownicy pojawili się na miejscu było bardzo duże zadymienie i ratownicy musieli cały czas pracować w aparatach tlenowych. Pożar w Łabiszynie. Kontener ODONa miejsce przywieziono więc kontener ODO zapewniający ciągłą pracę wielu takich urządzeń. Ogień objął dwie hale i plac, na którym składowano odpady służące do produkcji paliw alternatywnych. Ewakuowano też 10 mieszkańców jednego z pobliskich domów.Obecnie pożar jest opanowany, nie rozprzestrzenia i trwa jego dogaszanie, które na pewno szybko się nie zakończy. Wynika to ze specyfiki składowanych tam odpadów.Pożar w Łabiszynie. Woda nie wystarczy- Nie wystarczy samo polewanie ich wodą. Trzeba je po prostu przerzucić, żeby dotrzeć do środka i tam zdusić ogień - mówi Arkadiusz Piętak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu. - Nie mamy informacji, aby w pożarze ktoś ucierpiał.Jego przyczyny będzie badała policja i biegły z zakresu pożarnictwa.POLECAMY:Nowy Kodeks Pracy 2018: Koniec urlopu na żądanie? Co z L4? Ciąże, premie, umowyTajemnicze zjawiska w Tatrach. Niektóre mrożą krew w żyłachawód, który pasuje do Twojego znaku zodiaku. Sprawdź czy pracujesz we właściwym miejscu
Trwa dogaszanie pożaru, który wybuchł w niedzielę około godziny 23 w sortowni odpadów w Łabiszynie niedaleko Żnina. Potrwa ono zapewne jeszcze długo. Pożar sortowni odpadów w Łabiszynie. Prezentujemy niepublikowane dotąd zdjęcia.Od kilkunastu godzin na miejscu pojawienia się ognia pracują strażacy. Ich liczba wynosiła w pewnym momencie 30 zastępów. Kiedy pierwsi ratownicy pojawili się na miejscu było bardzo duże zadymienie i ratownicy musieli cały czas pracować w aparatach tlenowych. Pożar w Łabiszynie. Kontener ODONa miejsce przywieziono więc kontener ODO zapewniający ciągłą pracę wielu takich urządzeń. Ogień objął dwie hale i plac, na którym składowano odpady służące do produkcji paliw alternatywnych. Ewakuowano też 10 mieszkańców jednego z pobliskich domów.Obecnie pożar jest opanowany, nie rozprzestrzenia i trwa jego dogaszanie, które na pewno szybko się nie zakończy. Wynika to ze specyfiki składowanych tam odpadów.Pożar w Łabiszynie. Woda nie wystarczy- Nie wystarczy samo polewanie ich wodą. Trzeba je po prostu przerzucić, żeby dotrzeć do środka i tam zdusić ogień - mówi Arkadiusz Piętak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu. - Nie mamy informacji, aby w pożarze ktoś ucierpiał.Jego przyczyny będzie badała policja i biegły z zakresu pożarnictwa.POLECAMY:Nowy Kodeks Pracy 2018: Koniec urlopu na żądanie? Co z L4? Ciąże, premie, umowyTajemnicze zjawiska w Tatrach. Niektóre mrożą krew w żyłachawód, który pasuje do Twojego znaku zodiaku. Sprawdź czy pracujesz we właściwym miejscu nadesłane
Trwa dogaszanie pożaru, który wybuchł w niedzielę około godziny 23 w sortowni odpadów w Łabiszynie niedaleko Żnina. Potrwa ono zapewne jeszcze długo. Prezentujemy niepublikowane dotąd zdjęcia.

Od kilkunastu godzin na miejscu pojawienia się ognia pracują strażacy. Ich liczba wynosiła w pewnym momencie 30 zastępów. Kiedy pierwsi ratownicy pojawili się na miejscu było bardzo duże zadymienie i ratownicy musieli cały czas pracować w aparatach tlenowych.

Na miejsce przywieziono więc kontener ODO zapewniający ciągłą pracę wielu takich urządzeń. Ogień objął dwie hale i plac, na którym składowano odpady służące do produkcji paliw alternatywnych. Ewakuowano też 10 mieszkańców jednego z pobliskich domów.

Obecnie pożar jest opanowany, nie rozprzestrzenia i trwa jego dogaszanie, które na pewno szybko się nie zakończy. Wynika to ze specyfiki składowanych tam odpadów.

- Nie wystarczy samo polewanie ich wodą. Trzeba je po prostu przerzucić, żeby dotrzeć do środka i tam zdusić ogień - mówi Arkadiusz Piętak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu. - Nie mamy informacji, aby w pożarze ktoś ucierpiał.

Jego przyczyny będzie badała policja i biegły z zakresu pożarnictwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska