Ogień pojawił się w pomieszczeniu na parterze "Zofijówki", do którego notorycznie włamują się bezdomni. Tak było również teraz, dwóch znajdujących się wewnątrz dzikich lokatorów karetki odwiozły do szpitala.
- Jedna osoba nieprzytomna była na dole, druga zeszła o własnych siłach z pierwszego piętra, ale była podtruta – mówi Andrzej Seroczyński, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu. – Spaliły się rzeczy zgromadzone w pomieszczeniu na parterze.
Czytaj także: Wielka kradzież na Dworcu Głównym w Toruniu!
Jesienią 2013 roku przy Bydgoskiej 26 wybuchł tragiczny pożar, w którym zginęły trzy osoby. Od tego czasu budynek stoi pusty. Teoretycznie, ponieważ faktycznie bardzo często koczują w nim bezdomni. Mieszkańcy sąsiednich domów skarżyli się, że dzicy lokatorzy palą tam ogniska.
Strażacy sprawdzili cały budynek, jego właściciel zostanie kolejny raz zobowiązany do skutecznego zabezpieczenia obiektu.
Zabytkowa willa powstała w drugiej połowie XIX wieku. Sławę to miejsce zyskało w latach 20. XX stulecia, kiedy dom kupiła Kazimiera Żuławska i urządziła tam pensjonat – „Zofiówkę”, która stała się jednym z najważniejszych salonów artystycznych tamtych czasów. Na Bydgoską 26 lubił zaglądać m.in. Witkacy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?