Pracy niedużo, a zyski wymierne

W Toruniu członkowie rad nadzorczych mogą żyć jak pączki w maśle. W radach pracy jest niewiele, za to wynagrodzenie przyzwoite.

Prezydent Michał Zaleski powołał Radę Nadzorczą najmłodszej miejskiej spółki - Centrum Kulturalno-Kongresowego Jordanki - tym samym jest to ósma spółka miejska (gdzie udział procentowy miasta wynosi 100 procent).

Rady nadzorcze spotykają się w zależności od potrzeb - zgodnie z ustawą przynajmniej jednak raz w miesiącu. - W MPO Rada Nadzorcza spotyka się od 15 do nawet 18 razy w roku, w zależności od potrzeb - wyjaśnia Piotr Rozwadowski, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Toruniu.<!** reklama>

W kompetencjach rady leży nadzór nad działalnością spółki.

- Do szczególnych obowiązków rady nadzorczej należy m.in ocena sprawozdań, w zakresie ich zgodności z księgami i dokumentami, jak i ze stanem faktycznym oraz wniosków zarządu dotyczących podziału zysku albo pokrycia straty, a także składanie zgromadzeniu wspólników corocznego pisemnego sprawozdania z wyników tej oceny - wyjaśnia Aleksandra Iżycka, rzecznik prasowy prezydenta Torunia. - W celu wykonania swoich obowiązków rada nadzorcza może badać wszystkie dokumenty spółki, żądać od zarządu i pracowników sprawozdań i wyjaśnień oraz dokonywać rewizji stanu majątku spółki - dodaje.

Protokoły z obrad rad nadzorczych sporządzane są przez sekretarzy rad nadzorczych. - I odzwierciedlają przebieg tych obrad - co do zasady powinny zawierać informacje dotyczące numer protokołu wraz z datą posiedzenia, listę obecności z podpisami, porządek obrad, streszczenie dyskusji, treść uchwał z wynikami głosowania, załączone inne dokumenty, wyjaśnienia, itp. - dodaje rzeczniczka

Żeby zostać członkiem rady nadzorczej, trzeba spełniać wymagania określone przez Ministra Skarbu. Osobą, która może wejść w skład rady, jest adwokat lub radca prawny, dr nauk lub osoba, która zda państwowy egzamin. Rada nadzorcza może składać się z minimum trzech osób.