Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawie dwóch tygodni potrzebowała Poczta Polska, żeby wpłacone pieniądze przelać na konto w banku

Alicja Cichocka
Alicja Cichocka
- Dlaczego Poczta tak długo przetrzymywała moje pieniądze? - pyta Artur Nizioł przed placówką, która przyjęła 1300 złotych
- Dlaczego Poczta tak długo przetrzymywała moje pieniądze? - pyta Artur Nizioł przed placówką, która przyjęła 1300 złotych Jacek Smarz
To miała być prosta wpłata w pocztowym okienku na konto w banku. Problem w tym, że 1300 złotych zniknęło gdzieś w systemie Poczty Polskiej na 13 dni.

- W XXI wieku, w erze komputerów, systemów elektronicznych Poczta Polska potrzebowała prawie dwóch tygodni, żeby wpłacone w okienku pieniądze dostarczyć na moje konto - Artur Nizioł z Torunia nie może wyjść ze zdumienia i pyta: - Jak to jest możliwe?
[break]
Co ciekawe, pan Artur mówi, że około roku temu spotkała go niemal identyczna sytuacja. Pieniądze wpłacone w analogiczny sposób w pocztowym okienku odzyskał dopiero po dziesięciu dniach.

Część Czytelników pewnie zapyta, kto w XXI wieku wpłaca pieniądze na konto w banku przez Pocztę Polską. Są internetowe przelewy i potężna sieć banków, w których można zostawić pieniądze.

- Nadawcą był człowiek przywiązany do narodowego operatora, przekonany o jego solidności - wyjaśnia poszkodowany.
Artur Nizioł wpłacił 1300 złotych w okienku oddziału Poczty przy Rynku Staromiejskim w Toruniu we wtorek, 11 lutego. Ma potwierdzenie wpłaty, które zawiera wszystkie informacje o adresacie i nadawcy. Jest też tytuł wpłaty.

Poczta Polska miała przelać kwotę w drugim dniu po przyjęciu pieniędzy - tak mówi regulamin. Wpłacone we wtorek środki powinny więc znaleźć się na koncie adresata w czwartek, 13 lutego. Utknęły gdzieś na poczcie na trzynaście dni, dokładnie do 24 lutego.
Artur Nizioł sam interweniował na Poczcie. O zaginione środki pytały też „Nowości”. Sprawą zajęli się również pracownicy Euro Banku, którzy zapewnili torunianina, że pieniędzy w tym czasie nie dostali.

- Prawo zobowiązuje nas do księgowania przelewów przychodzących w dniu, w którym środki zostały dostarczone na konto - mówi Magdalena Suchanek z Departamentu PR i Komunikacji Euro Banku. Podkreśla, że bank księguje przelewy trzy razy dziennie - o godzinach 11, 15 i 17.

Pytamy Pocztę Polską, gdzie na prawie dwa tygodnie utknęły środki i z jakich powodów?

Ostatecznie po czterech dniach i jeszcze jednym e-mailu w tej sprawie biuro prasowe Poczty Polskiej odmawia wyjaśnień zasłaniając się tajemnicą dostępną tylko zleceniodawcy. Jak podaje, „za nienależycie wykonaną usługę klient może domagać się rekompensaty”. Czyli zwrotu opłaty za operację (6,5 zł) i odsetek ustawowo liczonych od kwoty wpłaty za okres, gdy pieniądze zaginęły, czyli 10 dni.

- Bardziej satysfakcjonujące niż symboliczna rekompensata byłoby rozwiązanie zagadki znikających na Poczcie pieniędzy oraz zwykłe „przepraszam” za wpadkę - podsumowuje Artur Nizioł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska