Prawie pół miliona złotych dla Stefana Krafta przez ponad tydzień. Sprawdź zarobki bohaterów Raw Air. Zobacz jak wypadli Polacy. GALERIA

Od jutra skoczkowie będą rywalizować na mamuciej skoczni Letalnica (HS240) w Planicy. Nie tak dawno zakończyła się ponad tygodniowa rywalizacja w norweskim cyklu Raw Air. Po raz trzeci w karierze najlepszy okazał się lider Pucharu Świata Stefan Kraft. Austriak z ogromną przewagą wyprzedził Słoweńca Petera Prevca oraz rodaka Daniela Hubera.

Jak co roku organizatorzy nie boją się obdarowywać zawodników hojnymi wynagrodzeniami. Warto pochylić się nad płacami Polaków, którzy również walczyli o jak najlepszy wynik.

Na zarobki skoczków wliczane są miejsca zajmowane w konkursie Pucharu Świata. Warto podkreślić, iż tylko najlepsza ''30'' danych zawodów otrzymuje zapłatę. Na pewną sumę pieniędzy może także liczyć zwycięzca kwalifikacji, który otrzymuje 3000 franków szwajcarskich (CHF).

Jeśli rozchodzi się o tegoroczny norweski Tour, to zdobywca trofeum otrzymał 40 000 CHF. Drugie miejsce opiewało na kwotę rzędu 13 000 CHF. Z kolei trzeci skoczek wzbogacił się o 6 000 franków szwajcarskich.

Spośród Biało-Czerwonych najwięcej zarobił dziewiąty Aleksander Zniszczoł. Obchodzący nie tak dawno urodziny wyjechał z Vikersund bogatszy o 11 600 (około 51 000 zł). Polak pięciokrotnie punktował w PŚ, z czego trzy razy był w najlepszej ''10''. Warto dodać, że jako jeden z dziesięciu skoczków wystąpił w ostatniej serii na Vikersundbakken (HS240).

Tyle samo razy punkty do klasyfikacji generalnej PŚ zdobył Piotr Żyła. Dwudziesty szósty zawodnik Raw Air zarobił 5 900 (ponad 26 000 zł). Najlepszy występ zanotował w Oslo, gdzie zajął 12. lokatę.

Trzy miejsca dalej uplasował się Dawid Kubacki, który trzykrotnie awansował do serii finałowej. Łącznie na jego konto wpłynęło 3 550 CHF, czyli około 16 000 zł. Z kolei trzydziesty Kamil Stoch za cztery punktowane występy wliczane do cyklu zarobił 4 800 franków szwajcarskich (około 21 500 złotych). Najmniej zarobił najniżej skalsyfikowany z polskiej kadry Maciej Kot - 2 900 (około 13 000 zł). Polski skoczek zajął 31. miejsce.

Jednak zarobki Polaków nijak się mają do triumfatora siódmej edycji Krafta, który zarobił ponad dziewięć razy więcej od Zniszczoła, bo aż 108 200 CHF (ponad 484 500 złotych). Na taką sumę wliczają się m.in. trzy zwycięstwa, pięć miejsc na podium oraz triumf w kwalifikacjach. Dominator rzecz jasna punktował we wszystkich sześciu konkursach.

Drugim najbardziej majętnym zawodnikiem został Prevc - 51 000 CHF (228 480 zł). Słoweniec m.in. raz stanął na podium oraz okazał się triumfatorem kwalifikacji. Jednym z nich był także trzeci na liście płac Huber - 48 700 CHF (około 218 000 zł).

Co ciekawe identyczne wynagrodzenia za miejsca 1-3 otrzymały panie.