Premier Donald Tusk odwołał Mikołaja Bogdanowicza z funkcji wojewody kujawsko-pomorskiego

"19 grudnia 2023 r. był ostatnim dniem, w którym pełniłem zaszczytną służbę dla Ojczyzny i naszego regionu jako wojewoda kujawsko-pomorski"- napisał Mikołaj Bogdanowicz na fanpage'u facebookowym Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy.

"To był trudny, ale jednocześnie piękny i pasjonujący czas! Dziękuję wszystkim, których spotkałem na tej ośmioletniej drodze – współpracownikom, samorządowcom, przedstawicielom służb mundurowych, administracji zespolonej i niezespolonej, duchowieństwu oraz osobom ze wszystkich sfer życia społecznego, politycznego, gospodarczego, kulturalnego" - podkreśla Mikołaj Bogdanowicz.

"Przede wszystkim dziękuję Państwu - mieszkańcom województwa kujawsko-pomorskiego za każdy przejaw życzliwości, wszystkie spotkania i rozmowy w różnych zakątkach naszego województwa. Deklaruję moją gotowość do dalszego działania na rzecz mieszkańców Kujaw i Pomorza. Jeszcze raz dziękuję i serdecznie Panstwa pozdrawiam!" - zakończył żegnający się z urzędem.

Pożegnał się również Tomasz Wiśniewski, dotychczasowy rzecznik wojewody.

"Szanowni Państwo, zakończyła się moja służba na stanowisku rzecznika prasowego wojewody kujawsko-pomorskiego. Bardzo dziękuję Państwu – przedstawicielom mediów, za wszelkie wyrazy życzliwości i współpracę" - napisał w wiadomości wysłanej do bydgoskich redakcji. "Nade wszystko dziękuję Panu wojewodzie Mikołajowi Bogdanowiczowi za to, że obdarzył mnie zaufaniem i powierzył tę zaszczytną funkcję. Był to czas pełen wyzwań, szczególnie związanych ze zbrojną agresją Rosji na Ukrainę i wszystkimi konsekwencjami, które dotknęły nasz kraj i województwo w tym czasie.

Kto będzie jego następcą? Najczęściej wymieniane jest nazwisko Michała Sztybla, obecnego zastępcy prezydenta Bydgoszczy. - Nowy wojewoda jest już praktycznie ustalony - mówił jeszcze w pierwszym tygodniu urzędowania nowego rządu Donalda Tuska szef struktur Platformy Obywatelskiej w regionie, obecnie senator XI kadencji, Tomasz Lenz. Nie chciał przy tym zdradzić nazwiska zapewniając jedynie, iż zachowany ma być zwyczaj, zgodnie z którym wojewoda ma być z Bydgoszczy, a marszałek z innej części regionu.

Co do obsadzenia stanowisk wojewodów rzecz miała się inaczej. Tu wymieniany jest, między innymi reprezentujący Nową Lewicę Jan Szopiński z Bydgoszczy.

- Mamy szeroką koalicję i nie możemy się w tym kontekście trzymać regionalizmów - dodaje Lenz.

Sam najczęściej wymieniany kandydat do fotela wojewody ucina wszelkie spekulacje, również na swój temat. - Przepraszam, ale od początku do samego końca procesu tworzenia rządu nie komentuję spraw kadrowych - odpowiadał "Gazecie Pomorskiej" Michał Sztybel. - Pozostawiam to partyjnym liderom w centrali.

Michał Sztybel (rocznik 1985) był wiceprezydentem a Bydgoszczy od 2018 roku. Od 2016 roku był dyrektorem Biura Komunikacji Społecznej UMB. Rok wcześniej objął stanowisko doradcy prezydenta. Zanim trafił do Platformy Obywatelskiej, był w Unii Wolności, by potem wstąpić do Prawa i Sprawiedliwości. To wtedy został asystentem posła Tomasza Markowskiego. Kolejnym etapem politycznej kariery Sztybla była posada doradcy Zbigniewa Hoffmanna, wojewody kujawsko-pomorskiego z PiS.