Grudziądzkich piłkarzy czekają bowiem teraz mecze z drużynami, które także są nisko w tabeli. Dość powiedzieć, że MKS Kluczbork, Pogoń Siedlce i Miedź Legnica, a więc trzej najbliżsi rywale, mają na swoim koncie po trzynaście punktów. Biało-zieloni zgromadzili ich do tej pory zaledwie dziewięć.
Chcą uciec z dołu tabeli
- Teraz mamy mecze z bezpośrednimi konkurentami z dolnych rejonów tabeli i jeśli chcemy uciec stąd, to trzeba wygrywać lub bardzo mocno punktować - przyznaje Paweł Grzybek, kierownik grudziądzkiego zespołu. - Musimy zbierać te oczka właśnie w takich spotkaniach. Do Kluczborka jedziemy z takim właśnie nastawieniem.
Jutrzejszy rywal Olimpii (początek o godzinie 15) to beniaminek rozgrywek. Na swoim koncie ma trzy zwycięstwa oraz po cztery remisy i porażki.
Nieco lepiej jego bilans prezentuje się w rywalizacji wyjazdowej. Tak było choćby przed tygodniem, kiedy MKS pokonał 2:1 w Nowym Sączu Sandecję. Zwycięstwo zapewnił gościom Maciej Kowalczyk, którego w Grudziądzu pamięta się raczej z pozaboiskowych przypadłości niż skuteczności.
Były król strzelców zaplecza ekstraklasy ma na swoim koncie już trzy gole w bieżących rozgrywkach. Jedno trafienie więcej ma na swoim koncie Michał Kojder. Wiodącymi postaciami ekipy są też doświadczeni Marcin Nowacki (ponad 150 występów na boiskach najwyższej klasy rozgrywkowej), Kamil Nitkewicz i Rafał Niziołek.
Mocni w drugiej linii?
Wszystko są to piłkarze linii pomocy, na którą nie brak narzekań w Grudziądzu. Postawa tej formacji może być kluczowa dla losów jutrzejszego pojedynku, choć wiele zależeć będzie od gry obu pełnych jedenastek.
Biało-zieloni w długą podróż udali się wczoraj, bezpośrednio po treningu, który odbyli na swoich obiektach. Noc z dziś na jutro spędzą w Kluczborku, gdzie jutro czeka ich mecz w ramach dwunastej kolejki I ligi.
Dodajmy, że zespół z naszego miasta jako jedyny w stawce nie ma na swoim koncie jeszcze ani jednego zwycięstwa na obcym boisku w bieżących rozgrywkach.
Niemal wszyscy zdrowi
Szukając pozytywów przed zawodami warto wspomnieć o kadrze. Trener Artur Skowronek powinien mieć do dyspozycji praktycznie pełen skład.
- Nikt nie wypadł nam na szczęście za kartki po ostatnim meczu - przypomina kierownik grudziądzkiej ekipy. - Jeśli chodzi o kontuzje, z dnia na dzień też jest tutaj poprawa.
Na niedyspozycję zdrowotną uskarżał się w ostatnim czasie Donatas Kazlauskas, jednak Litwina dawno nie było już nawet w meczowej osiemnastce. Poprawia się za to stan zdrowia Adama Cieślińskiego, który opuścił dwie ostatnie kolejki, oraz Dariusza Kłusa, kontuzjowanego od dłuższego czasu.
- Ten pierwszy miał lekką przepuklinę kręgosłupa, która miała sama się wchłonąć - informuje Paweł Grzybek. - Od kilku dni trenuje z zespołem. Czy zagra, zależy od trenera. Kłus powinien być z kolei gotowy na listopadowe nasze mecze.
Plan gier - 12. kolejka I ligi
Piątek (w nawiasie godzina rozpoczęcia meczu): Zagłębie Sosnowiec - Drutex-Bytovia Bytów (19); Sobota: MKS Kluczbork - Olimpia Grudziądz oraz Wigry Suwałki - Chroby Głogów (15), Wisła Płock - Chojniczanka Chojnice i Miedź Legnica - GKS Bełchatów (17), Arka Gdynia - Rozwój Katowice (17.30), GKS Katowice - Stomil Olsztyn (18); Niedziela: Zawisza Bydgoszcz - Dolcan Ząbki (15), Pogoń Siedlce - Sandecja Nowy Sącz (17.30).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?