Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przy takiej pogodzie rozkład jazdy nie obowiązuje

Alicja Cichocka
Alicja Cichocka
Kierowca Miejskiego Zakładu Komunikacji w Toruniu opowiada, jak nadrabia się spóźnienia na trasie

Kierowca Miejskiego Zakładu Komunikacji w Toruniu opowiada, jak nadrabia się spóźnienia na trasie

- Na złośliwe komentarze ludzi nie reaguję. Nie ma co dokładać do pieca - mówi MAREK PORAY, kierowca autobusu w miejskiej komunikacji, działacz związkowy MZK.

Czy przy tej pogodzie da się jeszcze jeździć zgodnie z rozkładem?

Jest bardzo ciężko. Jeździłem w poniedziałek linią nr 30 do Grębocina. Do końca porannej zmiany, do g. 14, żaden pług w tamte rejony nie zajechał. Na ul. Olsztyńskiej było biało, dopóki samochody nie rozjeździły śniegu. Nieodśnieżone zatoczki, po których jeździ się jak po lodowisku, rozkopane ulice, które drogowcy zaczynają remontować w październiku. Sygnalizacja świetlna - po remoncie Szosy Chełmińskiej zamiast jednej mamy trzy sygnalizacje. Spóźnień nie da się uniknąć.

<!** reklama>Ludziom puszczają nerwy, gdy po raz kolejny autobus nie przyjeżdża albo spóźnia się 20 minut.

Przy takiej pogodzie, jaka jest teraz, rozkład jazdy przestaje się liczyć. Dla nas najważniejsze jest życie i zdrowie pasażerów. Dowieźć człowieka bezpiecznie na miejsce. Nie ma mowy o dodawaniu gazu.

Na niektórych liniach jakoś udaje się utrzymać rozkład.

Nadrabiamy na pętli, skracając postój. Gdy przyjeżdżam na pętlę o godz. 18.15, a kolejny kurs zaczyna się o 18.20, to nie ma czasu na nic. Wypisuję kartę i jadę dalej. Ale jest gros linii, gdzie czas korekcyjny wynosi zaledwie 5-6 minut. Wtedy jeździmy w kółko.

Walka z czasem?

Żadna walka. W takich warunkach spóźnień po prostu nie da się nadrobić. Żaden kierowca nie będzie się ścigał.

Często słyszy Pan komentarze poirytowanych pasażerów?

Wystarczy wsiąść do jakiegokolwiek autobusu jadącego za most. Centrum Torunia z reguły jest zakorkowane. Kiedyś było tak tylko w piątek wieczorem, teraz jest codziennie. Od stałych pasażerów, zza Wisły słychać najwięcej uwag.

Co Pan wtedy robi, reaguje jakoś?

Nie ma co z ludźmi dyskutować. Nie można dokładać do pieca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska