Znakomite sobotnie starty Biało-Czerwonych
Oleksii Koliadych, mistrz świata z 2022 roku, prowadził od startu do mety i pokonał Litwina Henrikasa Zustautasa o 0,14 sekundy.
W innej nieolimpijskiej konkurencji C1 500 m rywalizował Juliusz Kitewski, który wygrał finał B (10. lokata w klasyfikacji ogólnej).
W kobiecych kanadyjkowych dwójkach na 200 m rozgrywany był tylko finał, bowiem tylko osiem załóg zgłosiło się do tej konkurencji. Magda Stanny i Patrycja Mendelska zajęły szóste miejsce, a triumfowały Hiszpanki Anita Jacome, Maria Cobrera.
0,06 sekundy zabrakło do podium kajakarkom Justynie Iskrzyckiej i Katarzynie Kołodziejczyk, które rywalizowały w dwójce na 500 m. Polki zajęły czwartą lokatę, a zwyciężyły z wyraźną przewagą nad resztą stawki Nowozelandki Lisa Carrington i Alicia Hoskin. Druga polska osada - Martyna Klatt i Helena Wiśniewska została zdyskwalifikowana w biegu eliminacyjnym za dwukrotny falstart.
Jak informuje Polska Agencja Prasowa w sobotę po raz drugi na podium stanęła Putto. Kajakarka Zawiszy Bydgoszcz rano zajęła drugą lokatę w czwórce na 500 m, a w finale jedynek na 200 m również była druga. Polka musiała uznać wyższość tylko Chinki Mengdie Yin. Na tym samym dystansie Julia Olszewska uplasowała się na siódmej pozycji w finale B (16. miejsce).
Kajakarze Jakub Stepun i Przemysław Korsak trzy dni temu świętowali awans na igrzyska, wywalczony w konkurencji K2 500. Polacy uzyskali kwalifikację dzięki zwycięstwu w finale regat kontynentalnych, które rozegrano także w Szegedzie. W zawodach Pucharu Świata poprzeczka została zawieszona już znacznie wyżej; Biało-Czerwoni zostali sklasyfikowani na siódmej pozycji, a do zwycięskiej załogi z Australii (Jean van der Westhuyzen, Thomas Green) stracili 1,63 sekundy. W tej samej konkurencji Wojciech Pilarz, Wiktor Leszczyński wygrali finał C (19. miejsce).
O bilet do Paryża walczył również Sławomir Witczak w jedynce na 1000 m, ale bez powodzenia. Kajakarz Energetyka Poznań w zawodach PŚ na dystansie o połowę krótszym niespodziewanie zajął drugą lokatę, a przegrał tylko z mistrzem olimpijskim Balintem Kopaszem z Węgier o nieco ponad pół sekundy.
Tylko cztery ekipy wystąpiły w finale mikstów kanadyjkowych na 500 m. Kitewski i Szczerbińska finiszowali na drugim miejscu za załogą z Chin.
Świetny początek w sobotę
W pierwszym dniu finałów łącznie sześć polskich osad stanęło na podium - przed południem kobieca czwórka w składzie: Karolina Naja, Anna Puławska, Adrianna Kąkol i Dominika Putto była druga w finale, a Iskrzycka zajęła trzecią lokatę w jedynce na 1000 m.
W sobotę po południu rozegrane zostaną kolejne wyścigi eliminacyjne m.in. z udziałem kanadyjkarzy Wiktora Głazunowa i Doroty Borowskiej.