Rada Rodziców przy SP 13 pisze do prezydenta w sprawie skateparku z ulicy Krasińskiego

Pod koniec marca w Biuletynie Informacji Publicznej pojawiło się zapytanie ofertowe dotyczące translokacji skateparku przy Szkole Podstawowej nr 13 na nadwiślańskie błonia. Jak się wtedy dowiedzieliśmy, władze miasta zamierzały przeprowadzkę sfinalizować do połowy kwietnia. Plan ten jednak nie został zrealizowany i wygląda na to, że spór o skatepark odżywa na nowo. Rada Rodziców przy SP nr 13 wystosowała właśnie pismo do prezydenta Michała Zaleskiego.

"Działając z upoważnienia rodziców dzieci uczęszczających do Szkoły Podstawowej nr 13, zwracamy się do Pana z prośbą o podjęcie działań mających na celu wstrzymanie przenosin skateparku znajdującego się na terenie naszej szkoły - czytamy. - Uważamy, że przenosiny tego obiektu, zbudowanego ze środków budżetu partycypacyjnego (zebrano wtedy kilka tysięcy podpisów), w sposób drastyczny obniżą atrakcyjność SP 13, bydgoskiego przedmieścia. Ograniczone są również możliwości rozwoju dzieci i młodzieży w naszej lokalnej społeczności. Trzeba podkreślić, że życie dzieci i młodzieży z naszych osiedlowych klatek i trzepaków przeniosło się właśnie tam, gdzie mogą bezpiecznie spędzać czas na terenie do tego przygotowanym. Pragniemy również zwrócić uwagę na to, że w obecnym czasie, potrzeby zdrowia publicznego i zapewnienia prawidłowego oraz bezpiecznego funkcjonowania szkoły są ważniejsze niż ponoszenie kosztów na ten cel (110 tysięcy złotych). Argument ponoszenia dodatkowych kosztów można podnosić również w dyskusjach o niegospodarności wydawania środków budżetu miasta. Jest wiele argumentów, które przytaczane w dyskusjach z rodzicami naszej szkoły, uzasadniają funkcjonowanie tego obiektu w niezmienionej formie. Uważamy również, że nie przeprowadzono również szerszych konsultacji tej inicjatywy, a głos Rady Osiedla proponujący alternatywne rozwiązanie został odrzucony. Prosimy o zaniechanie dalszych działań mających na celu przeniesienie skateparku z obecnej lokalizacji".

Skatepark przy Szkole Podstawowej nr 13 rzeczywiście powstał dzięki budżetowi obywatelskiemu. Zgodnie z zaleceniami producentów, ze względu na hałas, powinien być oddalony o 150 - 200 metrów od domów. Tu jednak jego elementy pojawiły się niemal pod oknami bloków i to jest sedno tego problemu, szczególnie, że w blokach mieszka sporo osób starszych. Sąsiedztwo toru było bardzo uciążliwe, między Bydgoskim Przedmieściem i Urzędem Miasta zaczęły krążyć pisma. Swoją petycję złożyli sąsiedzi, zdanie przeciwne w ten sam sposób wyraziła również młodzież z SP 13.

W dyskusję zaangażowała się Rada Okręgu Bydgoskie Przedmieście. Wśród proponowanych rozwiązań znalazł się pomysł, aby tor wyciszyć. Koszty z tym związane okazały się jednak zbyt wysokie. Poszukiwania nowego miejsca dla skateparku prowadziły przez dziedziniec szkoły, Zajęcze Górki, Rudelkę. Przeprowadzka na Rudelkę okazała się niemożliwa, ponieważ miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego nie przewiduje tam takich obiektów. Po drugiej stronie ulicy, na Zajęczych Górach, plan taką możliwość dopuszcza, jednak to by się wiązało z przetrzebieniem zieleni, Biuro Ogrodnika Miejskiego powiedziało więc na to "Veto".

Translokacja na dziedziniec szkoły również okazała się niemożliwa, na przeszkodzie stanęły plany związane z rozbudową sali gimnastycznej oraz protesty - tym razem mieszkańców z ul. Konopnickiej i Bydgoskiej.

Co na to wszystko władze miasta? Wysłaliśmy pytania, czekamy na odpowiedź.

Skateparku w obecnej formie pozostawić na miejscu nie można. Stoi zbyt blisko domów, a "potrzeby zdrowia publicznego" ich mieszkańców z pewnością nie są mniej ważne, niż potrzeby korzystającej z urządzeń młodzieży. Pozostają więc dwa rozwiązania - albo skatepark wyciszyć, co będzie kosztowne, albo przenieść, a teren po nim zagospodarować w taki sposób, aby szkoła i jej uczniowie nie byli stratni. W ubiegłym roku, na pytanie o to, co się z miejscem po skateparku stanie, rzeczniczka prezydenta odpowiedziała, że dzieci będą mogły korzystać z utwardzonego placu. Utwardzony plac z pewnością braku skateparku przy SP 13 nie zrównoważy.