Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Random Acts of Crochet Kindness, czyli włóczkowy akt życzliwości, który działa również w Toruniu

Katarzyna Kucharczyk
Katarzyna Kucharczyk
Random Acts of Crochet Kindness działa również w Toruniu
Random Acts of Crochet Kindness działa również w Toruniu Facebook/Ada Tyczkowska
Wykonują różne małe wzory na szydełku czy drutach i potem zostawiają je w zakamarkach miast. Random Acts of Crochet Kindness, co można przetłumaczyć jako przypadkowe działania włóczkowej życzliwości, to akcja, która swoje początki ma w Stanach Zjednoczonych, lecz i w Polsce zaangażowało się w nią już kilkadziesiąt tysięcy osób.

Z USA do Polski

Trafiają wszędzie, gdzie tylko mogą – za wycieraczki samochodów, na przystanki autobusowe i tramwajowe, a nawet i na fotele środków komunikacji publicznej, czyli wszędzie tam, gdzie mogą trafić do przypadkowych osób i spowodować uśmiech na ich twarzy. Ponadto stworzony projekt ma uświadamiać społeczność o tym, jak ważna jest życzliwość w każdym miejscu, zaczynając od domu, przez miejsce pracy czy szkołę. Amerykańska grupa na Facebooku, na której jej członkowie dzielą się projektami, liczy blisko 300 tysięcy osób. Ta Polska z każdym dniem się rozrasta – dołączyło do niej prawie 40 tysięcy osób.

– W świecie pełnym negatywnych informacji potrzeba odrobiny uśmiechu – mówi pani Marlena, torunianka, która postanowiła dołączyć do akcji.

Uczyń życzliwość codziennością

Z każdym miesiącem akcja rozrasta się na różne kraje, dlatego też powstała specjalna strona internetowa www.randomactsofkindness.org, skąd wielu ludzi może czerpać inspiracje do obdarzania innych (i samego siebie!) życzliwością. Na 2023 rok stworzono nawet specjalny kalendarz z zadaniami, które mają sprawić radość. Na listopad przewidziano m.in. zrobienie dla siebie dnia całkowicie wolnego od codziennych obowiązków, zostawienie telefonu na cały dzień czy wyjechanie do miejsca, gdzie jeszcze nie miało okazji się być. Nie pominięto także pracy czy szkoły – i dla tych miejsc przygotowano specjalne zadania, czyli np. wysłanie zabawnego gifa współpracownikowi albo przybicie piątki z kolegą z klasy, którego niekoniecznie się lubi.

Polecamy

Zabierz mnie do domu, jeśli poprawiłem ci humor

Poprawmy komuś dzień i sprawmy, by się uśmiechnął! – pod takim hasłem działa polska grupa Random Acts of Crochet Kindness. Każdego dnia facebookowicze dzielą się wykonanymi przez siebie projektami, informując innych, w jakim mieście mają zamiar porozrzucać włóczkowe minimaskotki, breloki czy zakładki do książek. Umieszczają je w specjalnych woreczkach, by nie uległy zniszczeniu i dołączają do nich krótką wiadomość: Nie zgubiłem się! Szukam własnego domu. Jeśli poprawiłem Ci humor, zabierz mnie ze sobą. Widnieje na niej także kod QR, dzięki któremu w łatwy sposób można wejść do facebookowej grupy i podzielić się swoją zdobyczą. Podrzucający często dopisują także kilka słów od siebie.

W tramwaju, autobusie, paczkomacie

– Facebook sam podrzucił mi polską grupę – opowiada pani Ewelina, która również dołączyła do akcji i podrzuca swoje projekty w różne toruńskie zakamarki. – Szukałam jakichś informacji o szydełkowaniu i tak na nią trafiłam. Podrzucanie sprawia mi mnóstwo frajdy. Nawet jeśli ktoś nie podzieli się swoim znaleziskiem na grupie, to i tak zakładam, że sprawiło mu to uśmiech.

Pani Ewelina podrzuca wydziergane projekty w różne miejsca. Czasami zostawia je na siedzeniu w autobusie, na przystankach czy w paczkomacie, gdy obiera paczkę. Podobnie robi pani Aleksandra, która trafiła na grupę przypadkowo, lecz dzięki niej powróciła jej pasja do dziergania.

– Widziałam, ile radości sprawia odnalezienie takiego przedmiotu, szczególnie dzieciom – opowiada pani Aleksandra. – Siadam wieczorem i dziergam, a następnego dnia w drodze do pracy zostawiam gdzieś małe prezenty. Widzę, że takie drobne gesty potrafią przetrwać trudny dzień – dodaje. – Moim ulubionym miejscem do zostawiania misiów czy duszków jest tramwaj, którym jeżdżę do pracy.

Do akcji przyłączyła się także pani Dagmara, która od 12 lat dzierga miniaturowe projekty. Wcześniej często rozdawała je znajomym, dziś obdarza ich także tych, których nie zna. Do tej pory zostawiła już ponad 50 projektów. Umieszcza je za wycieraczkami, na ławce, w galeriach handlowych czy w autobusie.

– Kilka z moich projektów nowi właściciele pokazali na grupie – opowiada pani Dagmara. – Mam nadzieję, że pozostałe też kogoś ucieszyły.

Akcja pokazuje, że niewiele potrzeba do sprawienia komuś radości. Osoby biorące w niej udział zachęcają nie tylko do poszukiwań, ale także tworzenia własnych prezentów, które niekoniecznie muszą być wykonane z włóczki. Najważniejszy jest cel – wywołanie uśmiechu i uświadamianie, że z życzliwością można więcej.

Poznaj ciekawe grupy lokalne na Facebooku:

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska