Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raport pod koniec zimy. MZD zadowolone, MPO mniej, ale nie rozpacza

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Zamiatarki w tym roku wyruszyły dość wcześnie na ulice. Na zdjęciu taki pojazd prowadzi Marcin Górczak
Zamiatarki w tym roku wyruszyły dość wcześnie na ulice. Na zdjęciu taki pojazd prowadzi Marcin Górczak Grzegorz Olkowski
Była ciepła, prawie bezśnieżna i oszczędziła nasze portfele - tyle o zimie 2014/2015. Co ważne, jak zapewniają klimatolodzy, już nie wróci.

Jak tę porę roku zapamiętają miejskie służby? Miejski Zarząd Dróg jest zadowolony. Aura sprzyjała pracom remontowym (efekty np. przy ul. Warszawskiej widoczne są gołym okiem) i nie trzeba było wydawać majątku na odśnieżanie, posypywanie solą czy piaskiem.

Ulice i chodniki w styczniu i lutym tego roku kosztowały MZD tylko 1,8 mln zł. - I w sumie tej mieszczą się już koszty sprzątania po zimie, czyli sprzątanie chodników (MPO uporało się już z nimi w 90 proc.) oraz ulic (zrobiona połowa). W poprzednich latach te same dwa zimowe miesiące kosztowały nas zdecydowanie więcej. 2,5 mln zł w roku 2014 i 4,6 mln zł w roku 2013 - podsumowuje Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik MZD.

Co na to MPO? - Tegoroczna zima rzeczywiście była jedną z najłagodniejszych w ostatnich latach. Nie możemy jednak powiedzieć, że popsuła plany finansowe przedsiębiorstwa - mówi Magdalena Krzyżanowska, rzeczniczka tej spółki. - Oczyszczanie ulic (utrzymywanie w odpowiednim stanie toruńskich dróg, niezależnie od pory roku, to u nas właśnie „oczyszczanie”) nie jest bowiem główną, najbardziej dochodową formą działalności naszej spółki. Jest nią odbiór i zagospodarowanie odpadów. Oczyszczanie stanowi tylko niecałe 5 proc. wartości naszego przychodu ze sprzedaży.

W okresie od 1 listopada 2014 roku do 28 lutego 2015 roku MPO wykonało usługi w zakresie oczyszczania miasta za kwotę 1 mln 815 tys. zł brutto. I wszystko wskazuje na to, że na zimie więcej nie zarobi.

- Oczywiście, w marcu i kwietniu spotkają nas jeszcze ochłodzenia. Marzec w ogóle będzie tym miesiącem z przysłowia „W marcu jak w garncu”. Nie można też wykluczyć, że incydentalnie poprószy jeszcze śnieg. Ale o prawdziwej zimie nie ma już mowy - mówi dr Rafał Maszewski, toruński klimatolog.

Dodajmy, że średnie temperatury od grudnia do dziś odbiegały in plus od polskiej średniej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska