Reforma zdrowia. Co z operacjami i nocą opieką?

Dyrektorzy szpitali spotkali się z szefostwem bydgoskiego NFZ. Jak oceniają zapowiadane zmiany w finansowaniu leczenia i propozycje aneksów do umów?

Ciągłe liczenie

- Trzeci dzień liczymy. To wszystko jest strasznie zagmatwane. A im trudniejsze naliczanie, tym mniejsze szanse, że coś się poprawi - nie kryje irytacji dr Marek Nowak, dyrektor Regionalnego Szpitala w Grudziądzu. - Fundusz zabrał pieniądze kardiologii za cały rok, a daje więcej na trzy miesiące na operacje zaćmy i endoprotezy. To jest mydlenie wszystkim ludziom oczu. Jestem bardzo zaniepokojony, co czeka szpital i pacjentów w przyszłości. Okazuje się, że im więcej pacjentów przyjmiemy, tym gorszy będziemy mieć budżet. To zaprzeczenie idei utworzenia sieci szpitali.

Czytaj też: Pobity mężczyzna zmarł w szpitalu

Zaniepokojenia nie kryją też w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Toruniu. Szpital jest zainteresowany zwiększaniem kontraktu także w zakresie zabiegów leczenia zaćmy i endoprotezoplastyk, ale...

Czytaj dalej - kliknij poniżej:

- O ile koszty związane ze zwiększeniem liczby zabiegów okulistycznych są stosunkowo niskie i dotyczą głównie zakupu narzędzi, to w przypadku znacznego zwiększenia liczby endo-protezoplastyk są to znaczne sumy - mówi Janusz Mielcarek, rzecznik szpitala. - Wojewódzki Szpital Zespolony jest w stanie je ponieść, ale przy zapewnionych środkach na zwiększone liczby zabiegów w perspektywie kilkuletniej. Inwestowanie dużych środków w sytuacji, gdy NFZ gwarantuje zwiększenie limitów tylko na kilka miesięcy, jest bardzo ryzykowne. W takiej sytuacji możliwe jest jedynie wydłużenie czasu pracy bloków operacyjnych, co tylko w ograniczonym zakresie zwiększy liczbę zabiegów.

Trudna realizacja

Szpitale mają od 1 października zapewnić nocną i świąteczną opiekę.

W Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym zdają sobie sprawę, iż realizacja takiej pomocy przez szpital, w którym trwa intensywna rozbudowa, jest niezwykle trudna. Oznacza bowiem przyjęcie dodatkowo ponad 200 pacjentów dziennie w znacznie utrudnionych warunkach. Pozostaje pytanie, czy wysoko specjalistyczny szpital powinien świadczyć usługi w takim zakresie, zapewniając również zespoły wyjazdowe?

Czytaj dalej - kliknij poniżej:

- Na spotkaniu w NFZ otrzymaliśmy informację, że możliwe jest wykonywanie tych świadczeń przez podwykonawcę - zaznacza Janusz Mielcarek. - Będziemy więc szukać najlepszego rozwiązania dla tego zadania. Uważamy, że proponowane kwoty są niewystarczające, zwłaszcza wobec braku personelu, głównie lekarzy.

Przeczytaj też: Wyremontowana "Katarzynka" w śmieciach

NFZ wprowadza także ryczałty

- Propozycje NFZ dotyczące ryczałtu są skomplikowane i jesteśmy w trakcie oceny tych propozycji - dodaje rzecznik szpitala wojewódzkiego. - Jedynie część zakresów realizowana będzie przez ryczałt, pozostałe poza ryczałtem, co dodatkowo utrudnia obliczenia. Na podstawie wstępnych ustaleń możemy powiedzieć, że zaproponowane zmiany oznaczają dla nas kontrakt porównywalny z poprzednimi latami, a w pewnych zakresach nawet niższy, co związane jest m.in. ze zmianą wyceny świadczeń. Brak znaczącego zwiększenia kontraktu oznacza w naszej ocenie, że zaproponowane zmiany w żaden sposób nie skrócą czasu oczekiwania przez pacjentów na leczenie.

Zobacz także:

NowosciTorun