Rekordowy pobór krwi służb mundurowych i nie tylko

Rekordowa okazała się akcja poboru krwi służb mundurowych. Organizatorzy przepraszają, że nie wszyscy mogli oddać krew.

Po raz drugi w akcji honorowego oddawania krwi uczestniczyli pracownicy wszystkich służb mundurowych, czyli wojska, policji, straży miejskiej, straży pożarnej oraz więziennictwa. Do Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej na Rządzu podjeżdżali także mieszkańcy i honorowi krwiodawcy na co dzień oddający krew w swoich Klubach Honorowych Dawców Krwi, których w naszym mieście jest dziesięć. Osiem znajdujących się w JR-G nr 2 stanowisk do pobierania krwi było wciąż zajętych, a za drzwiami ustawiła się długa kolejka. W sumie przez siedem godzin zgłosiły się 202 osoby, które chciały oddać krew. Ostatecznie lekarz zakwalifikował 176 dawców.

- Akcja przerosła nasze najśmielsze oczekiwania ponieważ zgłosiło się ponad dwustu krwiodawców - mówi Krzysztof Misiewicz, organizator i pomysłodawca mundurowej zbiórki krwi. - Krew oddało ostatecznie po przebadaniu przez lekarza 176 osób co dało nam 79 litrów i 200 gramów krwi. Chciałbym przeprosić tych grudziądzan którzy mieli chęć oddania krwi, a nie mogli tego zrobić, szczególnie motocyklistów. Po prostu panie z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa obsługujące akcję były juz zmęczone, a to bardzo odpowiedzialna praca, przy której nie może być pomyłek. Ponadto skończyły się worki na krew. Chcę też podziękować sponsorom i Starostwu Powiatowemu w Grudziądzu za pomoc w całym tym przedsięwzięciu.

Organizację akcji chwali także m. brygadier Piotr Kołtacki z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2, gdzie zorganizowano zbiórkę krwi.

- Wszystko przebiegało sprawnie, bo mieliśmy przygotowane aż osiem stanowisk w budynku a nie w ambulansie, który nie ma takiej przepustowości - mówi Piotr Kołtacki. - Urządziliśmy też świetlicę gdzie można było posilić się grochówką, wypić kawę i zjeść ciastko. Na terenie jednostki nie wolno palić, ale wyjątkowo dla krwiodawców wyznaczyliśmy palarnię. to była spontaniczna akcja w której uczestniczyły nie tylko służby mundurowe ale także cywile.

- Podczas pierwszej akcji poboru krwi od służb mundurowych zebraliśmy krew od 81 osób, a teraz ponad 100 procent więcej. W tym roku zbieraliśmy krew głównie dla osób z chorobami nowotworowymi, którzy przechodzą operacje i krew jest potrzebna. Za rok na pewno akcje powtórzymy i mam nadzieję będzie ona równie udana.