Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ryan Sullivan mówi pas!

Piotr Bednarczyk
Kapitan Unibaksu ma dosyć żużla. Na dwa tygodnie przed startem rozgrywek zrezygnował z jazdy

<!** Image 3 align=none alt="Image 207609" >
Kapitan żużlowców Unibaksu Ryan Sullivan zakończył karierę. Poinformował o tym media. Do klubu przysłał tylko informację od lekarza, że wciąż ma chorą dłoń.

Dotarliśmy do szczegółów sprawy, która od zeszłego tygodnia, gdy „Nowości” napisały o prawdopodobieństwie zakończenia kariery przez Australijczyka, elektryzowała sympatyków speedwaya.

Ostatnio stosunki ulubieńca bywalców Motoareny z działaczami nie układały się najlepiej. Między innymi chodziło o karę, jaką chciał nałożyć na niego klub - 87 tys. zł za spadek w rankingu średnich biegowych. Wydawało się, że obie strony wszystko wyjaśniły sobie 15 lutego br. Tego dnia Ryan Sullivan odbierał Złotą Karetę „Nowości”. Wcześniej spotkał się z działaczami Unibaksu. <!** reklama>

- Rozmawiałem z Ryanem i w życiu nie pomyślałbym, że coś jest nie w porządku - mówi menedżer Unibaksu Sławomir Kryjom. - Mówił, że stres się skończył i może spokojnie przygotowywać się do sezonu.

Coś musiało jednak Australijczyka niepokoić, bo 6 marca przysłał propozycję umowy, w której klub miał dać mu gwarancję startów we wszystkich meczach sezonu 2013. Prezes Unibaksu Mateusz Kurzawski odmówił.

Trzy dni później Ryan Sullivan rano poinformował, że boli go ręka i prawdopodobnie skończy karierę. Zaś po południu przysłał... dwa z trzech wymaganych do zgłoszenia do rozgrywek dokumentów. Dodajmy też, że wcześniej sam dopytywał się o możliwość trenowania na Motoarenie.

11 marca torunianie zaproponowali mu pomoc - gotowi byli pokryć koszty i załatwić wizyty u najlepszych specjalistów ortopedów.

Bomba wybuchła w poniedziałek wieczorem. Krótko przed godziną 22.00 Sullivan wysłał do mediów, m.in. do „Nowości”, oświadczenie, że kończy karierę. Do klubu, dokładnie o 22.03, przesłał jedynie zaświadczenie lekarskie.

- Formalnie Ryan Sullivan nadal jest zawodnikiem Unibaksu - twierdzi Mateusz Kurzawski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska