Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sabina Leszczyńska: 25 lat z Ogniskiem Artystycznym "Wrzosy"

Mirosława Kruczkiewicz-Siebers
Mirosława Kruczkiewicz-Siebers
Sabina Leszczyńska założyła Ognisko Artystyczne "Wrzosy" 25 lat temu.
Sabina Leszczyńska założyła Ognisko Artystyczne "Wrzosy" 25 lat temu. Grzegorz Olkowski
Sabina Leszczyńska od 25 lat pracuje w stworzonym wspólnie z mężem Ognisku Artystycznym „Wrzosy”. W 1964 roku razem założyli również Zespół Pieśni i Tańca „Młody Toruń”.

Co dzisiaj słychać u Sabiny Leszczyńskiej?

- Wciąż prowadzę ognisko, choć już tylko w... jednej czwartej. Pozostałe trzy czwarte pracy należą do mojej córki Jolanty Schmidt, która przez wiele lat prowadziła Zespół Pieśni i Tańca „Kądziołeczka” - mówi Sabina Leszczyńska. - Właśnie przygotowujemy się do obchodów 25-lecia Ogniska Artystycznego „Wrzosy”. Będą jubileuszowe koncerty w gościnnej sali Zespołu Szkół Muzycznych.

W ognisku odbywają się indywidualne lekcje gry na instrumentach i zajęcia w zespołach artystycznych. To się od początku istnienia placówki nie zmieniło, choć zmieniły się możliwości - gdy „Wrzosy” przeniosły się z prywatnego domu do budynku po dawnej przychodni lekarskiej przy Szosie Chełmińskiej, mogły zaproponować więcej form zajęć zespołowych.

Przeczytaj także: Kabaretowa Scena Seniora

- Zmienia się też „moda” na instrumenty czy tańce. Kiedy zaczynaliśmy, było og-romne zainteresowanie nauką gry na gitarze i keyboardzie. Teraz do łask wrócił fortepian. A na przykład tak popularny jeszcze kilka lat temu taniec irlandzki teraz ma nieco mniejsze powodzenie - przyznaje Sabina Leszczyńska.

Założycielka ogniska przestała już liczyć lata swojej aktywności zawodowej.

- Pracuję około 50 lat! Od zawsze więc moje życie toczy się w rytmie: rok szkolny-wakacje. Zresztą niekiedy nawet latem trzeba się zajmować sprawami ogniska - mówi.

Mimo obowiązków znajduje czas na pracę w ogródku.

Ognisko Artystyczne "Wrzosy" ma już 25 lat

- Zawsze starałam się, by był zadbany i pełen kwiatów. To moje wielkie hobby, choć zdrowie czasami mi przeszkadza w jego uprawianiu. No i wielką przyjemnością jest dla mnie udział w imprezach kulturalnych, których w Toruniu mamy bardzo bogatą ofertę. Tak się jednak składa, że ognisko zajmuje mi popołudnia, czyli czas, gdy odbywa się większość koncertów czy widowisk...

Sabina Leszczyńska jest też dumną babcią sześciorga wnucząt.

- Każde z moich trojga dzieci ma córkę i syna. Moja wnuczka Agata Schmidt jest śpiewaczką. Wybrała piękną, ale trudną drogę zawodową, wymagającą ciągłej walki. Wnuk Kajetan jest fizykiem z doktoratem. Kolejna wnuczka, z zawodu anglistka, właśnie wyszła za mąż. Troje młodszych wnucząt ma 16, 15 i 9 lat.

h3 text

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska