Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SIDEN awansował do Final Four

Krystian Góralski
Krystian Góralski
Koszykarze Polskiego Cukru SIDEn-u awansowali do turnieju finałowego Final Four rozgrywek Pucharu Polski na szczeblu PZKosz.

Koszykarze Polskiego Cukru SIDEn-u awansowali do turnieju finałowego Final Four rozgrywek Pucharu Polski na szczeblu PZKosz.

<!** Image 3 align=none alt="Image 201610" sub="Piotr Śmigielski (z piłką) nie wyszedł wczoraj w pierwszej piątce. Nie przeszkodziło mu to jednak w zdobyciu jedenastu punktów [Fot.: Sławomir Kowalski]">Wczoraj, w meczu czwartej rundy tych rozgrywek, pokonali w Szczecinie lidera grupy A II ligi Wilki Morskie 61:59.

Pracowity koniec grudnia

Tym samym podopieczni Eugeniusza Kijewskiego zafundowali sobie pracowity okres między świętami Bożego Narodzenia, a Sylwestrem. Turniej finałowy z udziałem czterech zespołów (oprócz torunian zagrają MOSiR Krosno, AZS Kutno i Śląsk Wrocław) zaplanowany jest w dniach 29-30 grudnia. Miejsce nie jest jeszcze znane. <!** reklama>

Trzy najlepsze drużyny z tego turnieju awansują do fazy centralnej z udziałem drużyn z Polskiej Ligi Koszykówki.

Zespół Polskiego Cukru SIDEn-u do Szczecina wybrała się już bez Arkadiusza Kobusa, który w poniedziałek rozstał się z klubem i przeniósł się do ekipy AZS-u Kutno.

- Chciałbym podziękować wszystkim prezesom, działaczom, sponsorom oraz trenerom z którymi miałem przyjemność pracować przez ostatnie trzy sezony - napisał na łamach portalu społecznościowego Facebook były już skrzydłowy toruńskiej drużyny. - Przeżyłem w Toruniu wiele wspaniałych chwil: awans do pierwszej ligi, pierwsze sukcesy na zapleczu ekstraklasy czy zaręczyny na memoriale im. Wojtka Michniewicza. Dlatego też nie było łatwo opuścić drużynę w połowie sezonu. Chciałbym również odpowiedzieć na falę krytycznych komentarzy w stronę zarządu. Nikt z działaczy bądź trenerów nie zmuszał mnie do opuszczenia drużyny - to była moja decyzja. Dziękuję wszystkim zawodnikom, z którymi miałem zaszczyt grać przez cały okres reprezentowania barw Polskiego Cukru SIDEn-u Toruń. Mieliśmy wiele wzlotów i upadków jednak zawsze byliśmy drużyną. Podziękowania należą się również wszystkim kibicom za wsparcie zarówno dla mnie, jak i całej drużyny.

Już bez Kobusa oraz Marcina Kowalewskiego, który został w Toruniu ekipa prowadzona przez Eugeniusza Kijewskiego do ostatnich sekund walczyła w Szczecinie o wygraną.

W pierwszej fazie zawodów goście dominowali. W 12. min., po punktach Piotra Śmigielskiego, prowadzili już 22:11. W końcówce drugiej kwarty rywale zdołali doprowadzić do remisu (po 30), ale ostatnie słowo przed przerwą należało do Jacka Jareckiego, który popisał się akcją 3+1.

Decydował ostatni rzut

Po zmianie stron gra była bardziej wyrównana. Na ponad dwie minuty przed końcową syreną torunianie prowadzili 56:49. Gospodarze nie dali jednak za wygraną i doprowadzili do nerwowej końcówki. Próba Marcina Stokłosy z dystansu równo z końcową syreną okazała się jednak niecelna i gracze Polskiego Cukru SIDEn-u mogli cieszyć się ze zwycięstwa.

W innych meczach 4. rundy zanotowano następujące wyniki: Novum Lublin - MOSiR Krosno 55:101 (14:32, 15:25, 12:25, 14:19), AZS Kutno - SKK Siedlce 66:46 (15:11, 17:12, 18:15, 16:8) i Pogoń Prudnik - Śląsk Wrocław 77:93 (17:22, 20:22, 21:28, 19:21).


Wilki Morskie - PC SIDEn Toruń 59:61

11:15, 19:19, 13:8, 16:19

Wilki Morskie (najwięcej): R. Bojko 13 (1x3), P. Knowa 12 (2) i M. Stokłosa 11 (1)

PC SIDEn: J. Jarecki 18 (2), K. Szpyrka 4, R. Szymański 3, A. Perka 2, R. Plebanek 0 oraz P. Śmigielski 11, A. Lisewski i Ł. Żytko po 8, S. Sikora 5 (1), W. Pagacz 2

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska