Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skąd ten swąd?

Justyna Wojciechowska-Narloch
- Co to za okropny zapach - wczoraj rano to pytanie zadawały sobie tysiące torunian. Woń, choć wstrętna, okazała się nie zagrażać ludziom i zwierzętom. Przyniosły ją do nas północno-zachodnie wiatry.

- Co to za okropny zapach - wczoraj rano to pytanie zadawały sobie tysiące torunian. Woń, choć wstrętna, okazała się nie zagrażać ludziom i zwierzętom. Przyniosły ją do nas północno-zachodnie wiatry.

Krystyna Adamczyk w piątek wcześnie wybrała się po zakupy. Kwadrans po ósmej była już pod marketem przy ul. Bażyńskich. To tam po raz pierwszy poczuła nieprzyjemny zapach.

- Coś jak uszkodzona kanalizacja, pęknięta rura - zastanawiała się. - Naprawdę niewyobrażalny smród.

<!** reklama>Chwilę później drażniąca woń dotarła do mieszkańców Jakubskiego Przedmieścia, starówki i Rubinkowa. Poczuli ją również urzędnicy w magistracie.

- Pierwszy sygnał mieliśmy od strażaków, do których w sprawie dziwnego zapachu dzwonili zaniepokojeni mieszkańcy - mówi Tadeusz Wierzba, dyrektor wydziału ochrony ludności toruńskiego magistratu. - Zgodnie z procedurami powiadomiliśmy miejski wydział środowiska i zieleni oraz Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.

- Wymagane normy nie zostały przekroczone. Jest natomiast przykry zapach, którego źródło próbujemy określić. Wykluczamy raczej, by było ono w mieście - uspokajał w piątek Marek Pawlik, kierownik Delegatury WIOŚ w Toruniu. - Sądzę, że doszło do skojarzenia niekorzystnych czynników: emisji zanieczyszczeń do powietrza atmosferycznego ze źródeł leżących na kierunku występujących ostatnio wiatrów oraz specyficznych warunków meteorologicznych. Od początku tygodnia mieliśmy silny wiatr z północnego zachodu, który potem ustał. Do tego dochodzi duża wilgotność powietrza. Przypuszczam, że właśnie ten wiatr przywiał do nas nieprzyjemny zapach, który się nad miastem zatrzymał. Nie odnotowaliśmy zgłoszeń z południowej części miasta. Wisła często stanowi naturalną barierę przemieszczania się mas powietrza. Nadzieja w tym, że chmury się rozproszą i zmieni się cyrkulacja powietrza.

Oficjalnie nikt tego nie potwierdza, ale specyficzny zapach nad Toruniem charakterystyczny jest dla Świecia, gdzie działa celuloza.

- Mam w tamtych okolicach babcię. Tam śmierdzi tak samo - ocenia Kamil, student z Torunia.

Nieprzyjemny zapach nad miastem zaczął zanikać koło południa. Cuchnące powietrze nie zagrażało mieszkańcom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska