Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmiechom i żartom nie było końca

Redakcja
red
Było zabawnie. Redaktor Olejnik rozpinała się bluzka z czarującym dekoltem a Paweł Kukiz kładł głowę na stół

w niełatwych zazwyczaj, a fatalnych bardzo często, relacjach pań i panów polityków z panami i paniami dziennikarzami rzadko się zdarza, że gdy dochodzi do spięcia, obie strony zachowują się cokolwiek dziwacznie. Ale się zdarza. Tak dla pouczającego przykładu: kilka dni temu wybuchła mała, na poziomie internetowych wpisów toczona wojenka między Pawłem Kukizem, wielką nadzieją wszystkich wkurzonych, a portalem informacyjnym Radia Zet. Zaczęło się od... redaktora Tomasz Lisa. Co ma piernik do wiatraka, czyli Lis do Zetki? Już tłumaczymy. W maksymalnym skrócie poszło o to, że Paweł Kukiz na swym facebookowym profilu ostro zareagował na wypowiedź Tomasza Lisa, który w radiu Tok FM dywagował o - według redaktora Lisa - antysemickich podtekstach w niektórych wypowiedziach byłego kandydata na prezydenta, jednocześnie nowego objawienia polskiej polityki. Co Tomasz Lis miał na myśli i jak łatwo zarzucając antysemityzm popada się w paranoję - to swoją drogą ciekawy, pasjonujący wręcz wątek, ale zostawmy go już na boku. Na stronie Zetki znalazł się tekst opisujący ripostę Pawła Kukiza, ale bez linku do jednego z jego felietonów sprzed dwóch lat odnoszących się do polsko-żydowskich relacji. Wielka nadzieja wszystkich wkurzonych bardzo się wkurzyła i szczerze mówiąc trudno się temu wkurzeniu dziwić, bo rzeczywiście ów link był integralną częścią wypowiedzi Kukiza, bez niego została ona zubożona i zdeformowana. Ostatecznie, po tym, jak Kukiz w swym wpisie zagroził, że nie pojawi się w Zetce na umówionym już wcześniej wywiadzie u Moniki Olejnik, ów link został podklejony. Tak więc do wywiadu doszło, Paweł Kukiz został gościem Radia Zet i było zresztą bardzo zabawnie: redaktor Olejnik rozpinała się bluzka z czarującym dekoltem, jej gość kładł głowę na blat stołu w studio, no, po prostu śmiechom i żartom nie było końca.
To jeden wątek. Drugi dotyczy zdjęcia: pierwotnie tekst na radiozet.pl ilustrowała fotografia dawnego lidera Piersi we wcieleniu estradowym, z mikrofonem i podniesioną do góry reką. Całość była dynamiczna i trudno, żeby była inna, bo to w końcu rasowy rockman na scenie, a nie trzecie skrzypce w smokingu. Paweł Kukiz uznał jednak dobór zdjęcia za element manipulacji, jego wypowiedź miała być przedstawiona jako emocjonalna, a zdjęcie miało ową „emocjonalną” interpretację podkreślać. Swoją drogą, dyskredytowanie głoszących nielubiane poglądy przez przylepianie im gęby kogoś, kto działa w emocjach, impulsywnie, to rzeczywiście popularna metoda manipulacji, po którą sięgają i media, i politycy.
Wracając do naszych baranów: co zabawne, Zetka zdjęcie wymieniła na grzeczniutki, dostojny obrazek Pawła Kukiza, bez krawata, ale w marynarce i z miną zatroskaną stanem Rzeczypospolitej.
No i mamy obraz niezłej degrengoady. Oto Radio Zet daje sobie redagować materiały przez polityka, bo przecież tym właśnie jest ta podmiana zdjęcia, by go udobruchać. A sam Kukiz prezentuje specyficzny model konsekwencji w działaniu: najpierw uznaje Zetke za manipulatorów, a potem wyznacza warunki, na jakich z owymi „manipulatorami” siada do stołu. By się trochę z panią redaktor Olejnik pośmiać

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska