Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sokiści zatrzymali złodziei kabli. Kradzieże blokowały ruch na torach

Waldemar Piórkowski
Waldemar Piórkowski
Od początku marca tego roku kolejarze borykali się ze złodziejami kabli. Kradziono je na szlaku z Torunia do Bydgoszczy. Zatrzymano trzech mężczyzn, ale czy przewody przestaną znikać?

Od początku marca tego roku kolejarze borykali się ze złodziejami kabli. Kradziono je na szlaku z Torunia do Bydgoszczy. Zatrzymano trzech mężczyzn, ale czy przewody przestaną znikać?

Do tych wszystkich ostatnich kradzieży kabla zasilającego w prąd urządzenia sterujące ruchem dochodziło praktycznie na tym samym odcinku, na torach pomiędzy Toruniem a Cierpicami. W sumie od 1 marca do 10 maja tego roku z powodu złodziei cztery razy wystąpiły kłopoty z płynnym ruchem składów. <!** reklama>

Zamknięty semafor

- Takie kradzieże nie są niebezpieczne dla ruchu, ale na pewno bardzo go utrudniają - mówi inspektor Bogdan Worytko z Komendy Regionalnej Służby Ochrony Kolei.

W przypadku przecięcia kabla i odcięcia prądu w ten sposób, system natychmiast reaguje tak, jakby tor był zamknięty. Semafory się opuszczają, pojawia się czerwone światło. Żaden skład nie może tam wjechać. To dezorganizuje ruch. Pojawiają się spóźnienia.

Podobny sygnał o tzw. zajętości toru dyżurny ruchu towarowego w Toruniu otrzymał w miniony poniedziałek późnym popołudniem, mimo że szlak powinien być w tym czasie wolny.

W pogotowiu byli już wówczas funkcjonariusze Służby Ochrony Kolei i ruszyli w okolice Wielkiej Nieszawki, ponieważ i tym razem podejrzewano, że znów zaatakowali złodzieje. I SOK-iści się nie pomylili.

Tym razem udało się zatrzymać trzech mężczyzn podejrzanych o kradzież kolejowego kabla, ale, niestety, zdążyli już oni wyciąć około 50 metrów przewodu. Zostali przekazani policjantom z komisariatu na toruńskim Podgórzu, którzy prowadzą dalsze postępowanie w tej sprawie.

Dłuższa wymiana

- Mamy nadzieję, że dzięki temu zatrzymaniu kradzieże w tym miejscu ustaną, bo pewnie robili je ci sami ludzie. Złodzieje odetną kabel w dwóch miejscach i ukradną kilkadziesiąt metrów. Dostaną za niego parę groszy w punkcie skupu złomu. My natomiast nie możemy go tylko dosztukować w miejscu, gdzie zniknął. Trzeba go wymienić na znacznie większym odcinku, a to tanie nie jest - dodaje inspektor Worytko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska