Spodziewamy się wielu pokrzywdzonych

Jak wyglądają działania Prokuratury Krajowej w sprawie Polskiego Centrum Telemedycznego, na które skarżyło się także wielu torunian?
Obecnie gromadzimy informacje o wszystkich zawiadomieniach, jakie złożone zostały w sprawie praktyk tej firmy w prokuraturach na terenie kraju. Ważne są dla nas informacje dotyczące liczby pokrzywdzonych oraz rozmiarów szkód. Planujemy je przeanalizować i zdecydować, której prokuraturze w kraju powierzyć postępowanie w sprawie PCT. Chodzi o to, by sprawą zajmowała się jedna prokuratura, która sprawnie i w jednolity sposób przeprowadzi takie postępowanie.

PRZECZYTAJ:Toruń: Seniorzy znów oszukani - na TeleEKG

W województwie kujawsko-pomorskim pokrzywdzeni składali już zawiadomienia do prokurator rejonowych, na przykład w Grudziądzu. Co ich czeka, jeśli postępowanie przejmie prokuratura na drugim końcu Polski?
Jeśli po złożeniu zawiadomień osoby te składały już zeznania, a prokurator oceni jako spójne i jasne, to taki pokrzywdzony nie będzie zeznawał po raz drugi. Prowadzący postępowanie będzie jednak decydował indywidualnie. Jeśli uzna, że konieczne jest ponowne złożenie zeznań, to taka osoba nie musi się obawiać życiowych komplikacji. Na pewno nie będzie wzywana na drugi koniec kraju. W drodze pomocy prawnej jej zeznań wysłucha prokurator w jej regionie.
O jakiej skali problemu mówimy odnośnie Polskiego Centrum Telemedycznego?
Spodziewamy się wielu pokrzywdzonych.