Spółdzielnia Mieszkaniowa Na Skarpie zaprosiła 500 lokatorów do Instytutu Fizyki UMK. Po co?

- Chcą cichaczem przerobić suszarnie i pralnie na mieszkania - twierdzą niektórzy spółdzielcy. - Nieprawda. Chodzi tylko o porządek w księgach wieczystych - odpowiada zarząd.

<!** Image 3 align=none alt="Image 224010" sub="Właściciele z wyodrębnioną własnością mieszkań z Reginy zachodzą w głowę, o co naprawdę chodzi spółdzielni i skąd wziął się bałagan z ułamkami. Na zdjęciu bloki przy ulicy Szarych Szeregów Fot.: Jacek Smarz">

„Władzo, mów do mnie jasno” - chciałoby się westchnąć, czytając zaproszenie zarządu SM Na Skarpie wystosowane do mieszkańców Reginy. A jest ona, wyjaśnijmy, zbiorem kilkudziesięciu budynków przy ul. Szarych Szeregów, Witosa, Ligi Polskiej, Kolankowskiego i Kosynierów Kościuszkowskich.

Ale o co chodzi?

Zarząd na piśmie zawiadamia, że w czwartek, 7 listopada, w Instytucie Fizyki UMK przy ul. Grudziądzkiej 5/7 odbędzie się zebranie właścicieli z odrębną własnością nieruchomości (takich w Reginie jest ok. 500; jedni powierzyli spółdzielni zarząd nieruchomością, inni - nie). I podaje porządek obrad: otwarcie zebrania, wybór przewodniczącego zebrania etc. Kluczowy jest punkt 6, który zapowiada „Podjęcie uchwały na podst. art. 22 ust. 3 p. 5 i 5a Ustawy o własności lokali w sprawie zgody na przebudowę nieruchomości wspólnej, wyodrębnienie lokali w następstwie przebudowy, rozporządzania tymi lokalami i zmiany wysokości udziałów w nieruchomości wspólnej oraz udzielenia zarządowi SM Na Skarpie pełnomocnictwa do złożenia oświadczeń zgodnych z art. 21 ust. 3 Ustawy o własności lokali w celu wykonania niniejszej uchwały ze skutkiem w stosunku do właścicieli wszystkich lokali oraz do wyodrębnienia pozostałych lokali w nieruchomości opisanych w załączniku do uchwały” (wierny cytat). Uff...

Turystyka zebraniowa

- Niewiele z tego można zrozumieć, ale najpewniej chodzi o kolejne przekształcenia suszarni i pralni na 11 piętrach w mieszkania. Albo usankcjonowanie już tak przekształconych - podejrzewają mieszkańcy Reginy (nazwiska do wiad. red.). - Już kilka lat temu spółdzielnia miała takie zakusy. Pytała mieszkańców o zgodę na cztery takie przekształcenia. Za sprawą pana Andrzeja Zaręby temat trafił do sądu. Ten prawomocnym wyrokiem stwierdził, że spółdzielni nie wolno tego robić.

<!** reklama>

Zdziwienie mieszkańców budzi też miejsce zebrania. - Gdzie Rzym, a gdzie Krym? - pytają. - To już na Skarpie nie ma klubów osiedlowych czy sal gimnastycznych w szkołach? A może chodzi o to, żeby jak najmniejszej liczbie osób chciało się jechać na ulicę Grudziądzką?

Ułamki w audytoryjnej

- Nie mamy planów dotyczących przekształceń pralni i suszarni. Te już przekształcone na 11 piętrach Reginy zostały prawnie usankcjonowane. Mają zaświadczenia o samodzielności lokali z magistratu - zapewnia Małgorzata Wojciechowska, wiceprezes spółdzielni. - Celem zebrania jest podjęcie uchwał, które ujednolicą w Reginie tzw. ułamki.

Ułamek to stosunek powierzchni mieszkania i piwnicy do powierzchni całkowitej nieruchomości. Obecnie w Reginie funkcjonują trzy różne mianowniki ułamków. Skąd taki bałagan? Pani prezes tłumaczy, że zmieniały się okoliczności prawne, które od 2006 r. towarzyszyły wyodrębnianiu własności lokali. A jeśli chodzi o miejsce czwartkowego zebrania, to spółdzielnia wychodzi frontem do klienta. - Szukaliśmy dużej i wygodnej sali, która pomieści tyle osób. Na osiedlu takiej nie ma. Stąd wybór sali audytoryjnej Instytutu Fizyki UMK - tłumaczy Małgorzata Wojciechowska.