Sprawa „Domu Harcerza” bliska finału. Losy placówki rozstrzygną się na sesji Rady Miasta 26 czerwca

Po czterech wyjątkowo nerwowych miesiącach konkretyzuje się wreszcie przyszłość Ogniska Pracy Pozaszkolnej „Dom Harcerza”.
[break]
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom zostanie ono zachowane w całości, a nie rozbite pomiędzy różne szkoły w całym mieście.

- Zakładamy, że Ognisko zostanie połączone z Zespołem Szkół Technicznych przy ulicy Legionów. Przeanalizowaliśmy bardzo wnikliwie warunki lokalowe i wszystkie obecnie prowadzone w Ognisku zajęcia się tam pomieszczą - zapewnia Janusz Pleskot, dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Torunia. - Razem z podopiecznymi na Legionów przejdzie cała kadra pedagogiczna. Co do pracowników administracji i obsługi, to zachowane będą te stanowiska, które się nie dublują. Dla pozostałych osób będziemy szukać pracy.

Koncepcja przedstawiona przez toruńskich urzędników ostudziła trochę emocje narosłe wokół planów likwidacji placówki. Z większym optymizmem w przyszłość patrzą i rodzice, i dyrekcja Ogniska.

- Może to nie jest idealne miejsce na naszą działalność, ale sam sposób myślenia władz miasta o placówce mnie zadowala - mówi Anna Ciesielska, dyrektorka OPP „Dom Harcerza”. - Jest jeszcze wiele niewiadomych, sporo obaw i wątpliwości. Sądzę jednak, że wreszcie pojawia się prawdziwa szansa na szczęśliwy finał całej tej historii i zachowanie wieloletniego dorobku Ogniska.

Władze miasta zakładają, że szefem nowej placówki (połączonej dawnej budowlanki i „Domu Harcerza”) pozostanie Anna Walter, obecna dyrektor Zespołu Szkół Technicznych. Funkcja wicedyrektora natomiast powierzona zostanie osobie związanej z Ogniskiem. Czy będzie to Anna Ciesielska?

- Trudno cokolwiek przesądzać. Obecnej pani dyrektor w tym roku kończy się kadencja. Nie wiem, jakie są jej dalsze plany zawodowe - mówi Janusz Pleskot. - Ważne, by na stanowisku wicedyrektora była osoba znająca specyfikę pracy w Ognisku.
Plany urzędników ostatecznie zaakceptować musi jeszcze prezydent Michał Zaleski. Jeśli tak się stanie sprawa głosowana będzie na najbliższej sesji, czyli 26 czerwca.

Co ważne, nowy rok szkolny „Dom Harcerza” rozpocznie w swojej dotychczasowej lokalizacji, czyli w zabytkowej kamienicy przy Rynku Staromiejskim 7. Pomieszczenia przy ul. Legionów wymagają bowiem adaptacji i przebudowy. Trzeba wszcząć procedury przetargowe, wyłonić wykonawcę robót. Te najprawdopodobniej skończą się w grudniu br. Dopiero rok 2015 Ognisko mogłoby więc przywitać w obiekcie przy ul. Legionów.

Anna Ciesielska chce, żeby dyrekcja Zespołu Szkół Technicznych odwiedziła zarządzane przez nią Ognisko.

- Zaprosiłam panią dyrektor i jej zastępczynię do nas, na starówkę. Zależy mi na tym, by na miejscu przekonały się, jak pracujemy, na czym dokładnie polega działalność placówki takiej jak nasza - mówi.