Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażnicy miejscy z Łodzi jeździli po tytoń dla naczelnika

Jaroslaw Kosmatka
Jaroslaw Kosmatka
Czara goryczy przelała się, gdy naczelnik wysłał trzyosobowy patrol do apteki po... środek na rozwolnienie. Komendant Zbigniew Kuleta ukarał naczelnika po postępowaniu wewnętrznym. My sprawdziliśmy sklepy wskazane w doniesieniu. Wszędzie potwierdzono, że strażnicy są ich regularnymi klientami
Czara goryczy przelała się, gdy naczelnik wysłał trzyosobowy patrol do apteki po... środek na rozwolnienie. Komendant Zbigniew Kuleta ukarał naczelnika po postępowaniu wewnętrznym. My sprawdziliśmy sklepy wskazane w doniesieniu. Wszędzie potwierdzono, że strażnicy są ich regularnymi klientami Maciej Stanik/archiwum Polska Press
Prokuratura sprawdza, czy naczelnik straży miejskiej nadużywał swojego stanowiska i władzy. Został już ukarany przez komendanta.

Czy Krzysztof Chołys, naczelnik poleskiego oddziału straży miejskiej w Łodzi nadużywał władzy? Zawiadomienie m.in. o takich właśnie nieprawidłowościach zostało złożone w Prokuraturze Okręgowej w Łodzi przez jedną ze strażniczek.

- Dokumenty zostały przesłane do Prokuratury Rejonowej Łódź Polesie. Przeprowadzimy czynności sprawdzające, a następnie prokurator podejmie decyzję o ewentualnym wszczęciu śledztwa w sprawie o przekroczenie uprawnień przez funkcjonariusza - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

O nieprawidłowościach prokuraturę poinformowała strażniczka, która - jak twierdzi - nie ma nic do stracenia. - Ktoś musi wreszcie powiedzieć dość. To nie jest normalne, że ściągany jest patrol strażników z dzielnicy, żeby naczelnikowi „skoczyć” po bułki do piekarni przy ul. Wileńskiej czy do sklepu na ul. Retkińską po tytoń i gilzy do ręcznego wyrabiania papierosów - mówi Joanna Pawelec.

CZYTAJ TEŻ: Bunt łódzkich strażników miejskich! Nie chcą chodzić w zniszczonych mundurach

Kobieta mówi wprost, że nie wszystkim podoba się, iż doniosła do prokuratury na takie zachowania naczelnika. Tym bardziej, że w piśmie wskazała z nazwiska siedmioro strażników, którzy tak jak ona wysyłani byli przez przełożonego w czasie godzin pracy pieszo i radiowozem po zakupy dla niego.

- Sytuacją, która też nie powinna mieć miejsca był moment tuż przed świętami Bożego Narodzenia, gdy naczelnik wysłał jedną ze strażniczek na pocztę przy dworcu Łódź Kaliska, by wysłała kartki z życzeniami do jego rodziny. Oczywiście w czasie służby - mówi Joanna Pawelec.

Ze złożonego doniesienia wynika, że naczelnik dopuszcza się przekraczania uprawnień i wykorzystywania swojego stanowiska względem podwładnych.

- Wielokrotnie pełniąc służbę w patrolu zmotoryzowanym, byliśmy ściągani z terenu na komisariat przy ulicy Krzemienieckiej. Tutaj naczelnik przekazywał nam gotówkę i jechaliśmy do sklepu po tytoń - twierdzi Joanna Pawelec.

Funkcjonariusze wielokrotnie zapisywali w swoich służbowych notatnikach, że wchodzą na zakupy dla naczelnika.

Krzysztof Chołys: - W pełni zdaję się na komendnanta. Zna całą sytuację od podszewki

- Baliśmy się, że ktoś zobaczy, jak w mundurach idziemy do sklepu i wychodzimy z paczką tytoniu. Gdyby zrobili nam wtedy zdjęcie, była by chryja - dodaje strażniczka.

Czara goryczy przelała się, gdy naczelnik wysłał trzyosobowy patrol do apteki po... środek na rozwolnienie. Wtedy kobieta przerwała milczenie i złożyła zawiadomienie do prokuratury.

- Przeprowadziliśmy wewnętrzne postępowanie wyjaśniające w związku z informacją od jednej ze strażniczek o możliwych nieprawidłowościach w oddziale na Polesiu - mówi Zbigniew Kuleta, komendant straży miejskiej w Łodzi. - Stwierdziliśmy pewne uchybienia natury etycznej i naczelnik oddziału otrzymał karę dyscyplinarną przewidzianą w kodeksie pracy.

CZYTAJ TEŻ: Brutalna Straż Miejska w Łodzi: trzech strażników z zarzutami

ZOBACZ |Afera w warszawskim CBŚP - już pięcioro policjantów w areszcie. Za podrabiane perfumy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Strażnicy miejscy z Łodzi jeździli po tytoń dla naczelnika - Dziennik Łódzki

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska