Strzelanina na Bydgoskim: koniec procesu! Prokurator żąda dla "Sopla" ,"Micha" i "Małolata" długich lat w więzieniu
Strzelanina na Bydgoskim: koniec procesu!
Generalnie, oskarżeni twierdzili, że to oni padli ofiarą ataku z maczetami, a nawet mieczami samurajskimi w roli głównej przed "Bellą". - Domyślam się, że atak na nas mógł nastąpić na tle kibicowskim. Jestem kibicem Elany, ale od kilku miesięcy nie chodzę na mecze - zeznał w śledztwie Paweł S. "Małolat". Na podobne tło wskazywali i inni.
Oskarżeni nie przyznawali się do winy. Jeśli strzelali, to tylko w samoobronie, albo w powietrze. Do sprawy wrócimy, gdy sąd ogłosi wyrok.
Wyrok ogłoszony zostanie 25 czerwca. Przed zamknięciem przewodu Sąd Okręgowy w Toruniu zapowiedział, że rozważa zmianę kwalifikacji prawnej czynu. Możliwe, że ostatecznie zdejmie z Michała M. i Pawła S. najpoważniejsze z ich zarzutów - usiłowania zabójstwa - i osądzi ich działanie w innej kategorii. Na to liczą oskarżeni i ich obrońcy.
Zobacz także:
Napad na sklep "Wileński" w Toruniu. Po 20 latach ruszył proces sprawcy