Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Subaru jechało za szybko?

Waldemar Piórkowski
Waldemar Piórkowski
Jest dwoje podejrzanych o spowodowanie śmiertelnego wypadku w Kończewicach, w którym zginęły trzy osoby.

Jest dwoje podejrzanych o spowodowanie śmiertelnego wypadku w Kończewicach, w którym zginęły trzy osoby.

Oskarżona o to jest też młoda kobieta, jadąca drogą z pierwszeństwem przejazdu, ale za szybko.

Przypomnijmy, że do tragedii w Kończewicach doszło w kwietniu ubiegłego roku. 46-latek prowadził opla. Wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu subaru, poruszającemu się drogą krajową numer 91. Drugi z tych pojazdów uderzył w bok opla i zepchnął go do rowu.<!** reklama>

Na miejscu wypadku zginęła 34-letnia pasażerka opla i jej 14-letni syn. Kolejny z jej synów, 17-latek, również podróżujący tym pojazdem, zmarł w szpitalu. Wszyscy siedzieli na tylnej kanapie opla. Wracali ze szpitala w Chełmży, gdzie odwiedzali chorego.

Kierowcą opla był, poproszony o podwiezienie, 46-latek, który uciekł z miejsca zdarzenia i do tej pory jest poszukiwany. Prawdopodobnie, gdy prowadził auto był pijany.

Ale nie tylko on - według śledczych - jest winny spowodowanie tego wypadku. Według prokuratury, kobieta, która prowadziła subaru, znacznie przekroczyła szybkość w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 kilometrów na godzinę. Biegły uznał, że 20-latka, która prawo jazdy posiadała wówczas od 10 miesięcy, musiała mieć na liczniku co najmniej 116 kilometrów. Między innymi z tego powodu prokuratura oskarżyła ją o to, że umyślnie naruszyła przepisy drogowe i „w sposób znaczący przyczyniła się do zderzenia z oplem”.

Zdaniem biegłego, gdyby 20-latka jechała przepisową „pięćdziesiątką”, nie musiałaby nic robić, żeby nie doszło do wypadku. Po prostu opel zdążyłby spokojnie przejechać przez skrzyżowanie. A tak doszło do tragedii, bo jego kierowca najprawdopodobniej źle ocenił prędkość subaru, myślał, że zdąży przed nim, ale tak się, niestety, nie stało.

Proces przeciwko kobiecie już trwa. Nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że zwolniła przed skrzyżowaniem. Jej adwokaci chcą powołania innego biegłego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska