Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Światła nadziei na drogach wokół Torunia

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Nowa sygnalizacja ma ułatwić życie między innymi pieszym i kierowcom w Brzozówce
Nowa sygnalizacja ma ułatwić życie między innymi pieszym i kierowcom w Brzozówce Grzegorz Olkowski
Drogowcy przebudują sygnalizację w pięciu niebezpiecznych miejscach na drodze nr 10, postawią też światła na „skrzyżowaniu śmierci” pod Kończewicami. Ze wszystkim mają się uporać przed końcem wakacji.

Z rozpoczętej rozbudowy sygnalizacji świetlnej skorzystać mają ci, którzy pieszo, na dwóch bądź też czterech kołach pokonują krajową „dziesiątkę”. W ciągu trzech miesięcy zmiany zostaną wprowadzone na skrzyżowaniach w Brzozówce, Obrowie, Kawęczynie oraz Czernikowie, gdzie drogowcy zajmą się dwoma skrzyżowaniami.
[break]
- Polegać to będzie na przebudowie i rozbudowie istniejących sygnalizacji świetlnych, wszędzie zostaną zainstalowane detektory, dzięki czemu upłynni się ruch na drogach podporządkowanych - mówi Tomasz Okoński z bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Znacznie poprawi się też bezpieczeństwo, skrzyżowania te należą bowiem do najbardziej niebezpiecznych.

Czekając w kolejce

Najwyższy czas, bo zarówno na drogach powiatowych w okolicach Obrowa, jak i w Czernikowie, korki dają się mieszkańcom bardzo we znaki.
- Aby wjechać na „dziesiątkę” muszę czasami czekać po kilkanaście minut - mówi pani Dorota, która przeprowadziła się z Torunia do Brzozówki między innymi po to, by przestać się już martwić paraliżującymi miasto korkami.
Podobnie rzecz wygląda na głównym skrzyżowaniu w Czernikowie. Zdarza się, że czekający w kolejce kierowcy wyjeżdżający z drogi podporządkowanej, przed skrzyżowaniem wypuszczają swoich pasażerów, ci zaś biegną do prowadzącego przez szosę przejścia dla pieszych, wciskają guzik włączający zielone światło, pędem wracają do auta i korzystając z wstrzymanego ruchu, wjeżdżają na drogę krajową.
- Sama przebudowa sygnalizacji problemów z tym skrzyżowaniem nie rozwiąże - ocenia jedna z naszych Czytelniczek. - „Dziesiątka” znajduje się wyżej, niż drogi boczne, wyjeżdżający z nich kierowca musi zatem jechać pod górkę, mając mocno ograniczone pole widzenia i bardzo mało czasu. Przede wszystkim jednak zagrożeniem dla niego są kierowcy jadący szosą. W tym miejscu obowiązuje ograniczenie prędkości, ze względu na teren zabudowany, jednak w zasadzie nikt z przejeżdżających się do niego nie stosuje. Nie ma tu też radaru, policja się nie pojawia, można więc pędzić na złamanie karku w zasadzie bezkarnie.
Jest to zatem jedno z najbardziej niebezpiecznych skrzyżowań w okolicy, do ostatniego wypadku śmiertelnego doszło tam dzień przed Wigilią.

Na „krzyżówce śmierci”

Poza przebudową istniejącej sygnalizacji, drogowcy zajmą się również budową nowych świateł. Będą one sterowały ruchem na „skrzyżowaniu śmierci” pod Kończewicami, gdzie droga krajowa nr 91 spotyka się z trasą numer 551. Przez ostatnie trzy lata doszło tu do kilkunastu niebezpiecznych wypadków, w dwóch najpoważniejszych zginęło w sumie pięć osób.
W wyniku ostatniej, styczniowej tragedii, życie straciła 52-letnia kobieta, później zmarła jeszcze biorąca w nim udział 10-letnia dziewczynka. Wiosną 2012 roku, nietrzeźwy i nadal poszukiwany listem gończym Jarosław Wójcik, wyjechał oplem z drogi podporządkowanej i zderzył się na szosie z pędzącym ponad 100 kilometrów na godzinę subaru, prowadzonym przez 20-letnią kobietę. W wypadku zginęło troje pasażerów opla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska