Świątek i Sabalenka o krok od wyjątkowego rekordu. Dzisiaj finał Madrid Open. Gdzie i o której oglądać?

W ciągu ostatnich 40 lat jedynie Czeszka z amerykańskim paszportem Martina Navratilova i Amerykanka Chris Evert grały ze sobą częściej jako pierwsza i druga rakieta świata na kortach ziemnych niż Iga Świątek i Aryna Sabalenka. Navratilova i Evert mają za sobą cztery takie spotkania wobec trzech Polki z Białorusinką.

Sabalenka docierając do trzeciego swojego finału Mutua Madrid Open odniosła jedenaście zwycięstw z rzędu, biorąc pod uwagę zeszoroczny turniej. Tylko dwie zawodniczki miało dłuższą passę zwycięstw w Madrycie. Były to Simona Halep i Serena Williams. W latach 2016-2018 rumuńska tenisistka wygrała z rzędu 15 meczów w Madrid Open, a w latach 2010–2015 Amerykanka odniósła 19 kolejnych zwycięstw na madryckiej ziemi.

„3 – Tylko Simona Halep (cztery) od początku turnieju w 2009 roku dotarła do więcej finałów Madrid Open niż Aryna Sabalenka (trzy, tyle samo co Petra Kvitova). Sensacje”

W swojej karierze Świątek ma niesamowite liczby w finałach (23-5), w których wygrała 7 ostatnich. W decydujących meczach na glinie od debiutanckiego finału Rolanda Garrosa 2020: wygrała 7 z 8 spotkań – jedyny przegrany finał miał miejsce rok temu z Sabalenką w Madrycie.

„55,6% - Iga Świątek dotarła do finału w 55,6% (10/18) głównych turniejów WTA, w których brała udział na mączce, co stanowi najwyższy odsetek wśród zawodniczek z 5 lub więcej turniejami głównymi WTA, które wystąpiły na tej nawierzchni w tym stuleciu. Specjalność”

Sabalenkę z całą pewnością można uznać za królową Madrytu: w finale zagra po raz trzeci od 2021 roku, wygrywając 17 z 18 ostatnich spotkań. W dwóch poprzednich finałach odnosiła sukcesy z ówczesną czołówką: pokonała Australijkę Ashleigh Barty 6:0, 3:6, 6:4 w 2021 roku, a także Świątek 6:3, 3:6, 6:3 w 2023 roku. Jeśli na jakimkolwiek turnieju Aryna może narzucić walkę, to wydaje się, że dzieje się to w stolicy Hiszpanii, biorąc pod uwagę tak świetne wyniki i zwycięstwo w bezpośrednim spotkaniu na lokalnych kortach.

Bilans dziesięciu dotychczasowych spotkań to 7-3 na korzyść Świątek. Ostatni oficjalny mecz tenisistki rozewgrały pod koniec 2023 roku na kortach twardych w WTA Finals i Iga okazała się silniejsza 6:3, 6:2. Jeśli weźmiemy pod uwagę bezpośrednie mecze na kortach ziemnych, to od 2022 roku wynik wynosi 3-1 na korzyść Polki, ale ostatni mecz na „mączce” wygrała Aryna rok temu w Madrycie.

Nie ma specjalnych pytań do postawy Świątek w tym roku w Madrycie, ale trzeba przyznać, że jej drabina była wyjątkowo wygodna: Xiy Wang (Chiny, 52 WTA), Sorana Cristea (Rumunia, 30), Sara Sorribes Tormo (Hiszpania, 55), Beatriz Haddad Maia (Brazylia, 14), Madison Keys (USA, 20). Pojawiły się trudności w ćwierćfinale z Haddad Mayą 4:6, 6:0, 6:2, ale już w półfinale Keys od samego początku stała na straconej pozycji i nie był gotowa na powrót ani fizycznie, ani psychicznie 1:6, 3:6. Jednocześnie Iga, jak na swoje standardy, poniosła porażkę nieco wcześniej w Stuttgarcie, kiedy z Brytyjka Emmą Raducanu męczyła się w 22-gemowym pojedynku 7:6, 6:3, a w półfinale reprezentantka Kazachstanu Jelena Rybakina nie dała szans Polce 6:3, 4:6, 6:3.

Sabalenka dostała się do finału dzięki niezłomności, ale w jej przypadku trzy ostatnie stoczyła z czołowymi rywalkami: numer 15 w światowym rankingu Amerykanką Danielle Collins 4:6, 6:4, 6:3, 43. na liście WTA Rosjanką Mirrą Andriejewą 6:1, 6:4 i „czwórką” Rybakiną 1:6, 7:5, 7:6(5). Co więcej, dwa sety Aryna przeciwko Jelenie odwróciła na swoją korzyść, ale to jest jak magia Madrytu: Białorusinka odzyskała swój serwis na mecz i wywalczyła zwycięstwo w decydującym gemie. Na madryckich kortach Sabalenka jest bardzo pewna swoich umiejętności i czysto psychologicznie gotowa na pokonanie najlepszej tenisistki świata, co udowodniła rok temu.

Fnał gry pojedyńczej kobiet Mutua Madrid Open 2024 WTA 1000 w Madrycie Iga Świątek (Polska, 1) – Aryna Sabalenka (Białoruś, 2) na korcie centralnym imienia Manolo Santana w Caja Magica (Magicznym Pudełku) rozpocznie się w sobotę, 4 maja, o godzinie 18.30 czasu środkowoeuropejskiego. Transmisję spotkania przeprowadzi Canal+Sport.

Pula nagród turnieju w Madrycie, zarówno kobiecego jak i męskiego w grze pojedyńczej, wynosi wynosi 7 877 020 euro. Zwyciężczytni otrzyma 963 tysięcy euro i 1000 punktów rankingowych, a finalistka 512 tysięcy euro i 650 punktów WTA.