Swingi to nadzieja dla pasażerów w Toruniu. Wczoraj przyjechał kolejny

Ranking miast z najlepszą komunikacją miejską, przygotowany przez samorządowy tygodnik „Wspólnota”, ujawnia największe bolączki toruńskiego przewoźnika. Oceniano 19 największych polskich miast. Toruń znalazł się na szarym końcu, na 15. lokacie. Do tak słabego wyniku w największym stopniu przyczyniła się niska liczba najnowocześniejszych, niskopodłogowych pojazdów, czyli takich, w których podłoga znajduje się na poziomie przystanku. Stanowią one 37 procent całego taboru toruńskiego przewoźnika. To najniższy współczynnik w rankingu!
[break]
Najlepsze są Gdynia i Zielona Góra. Mają wyłącznie niskopodłogowe pojazdy. I wbrew pozorom nie są to miasta z najmłodszym taborem. Wspomniani liderzy dysponują pojazdami o średnim wieku 13,7 oraz 11,7 roku. Skąd zatem to zacofanie naszej komunikacji?
Główną przyczyną jest polityka zakupowa, za którą przed przekształceniem MZK w spółkę bezpośrednio odpowiadało miasto. Przez ponad 20 lat Toruń nie kupił ani jednego nowego tramwaju! Owszem, MZK we własnym zakresie odnowił 18 pojazdów nabytych ponad dwie dekady temu w chorzowskim Konstalu, ale nie był w stanie obniżyć im podłóg.

Na szczęście sytuacja zmieniła się w ostatnim roku. Oprócz co roku kupowanych autobusów (w tym kilku przegubowych), pojawiły się też w końcu nowe tramwaje. Przypomnijmy, że są to swingi, które po przetargu MZK zamówił w firmie Pesa z Bydgoszczy. Jak to wpłynęło na wiek taboru?
- W przypadku autobusów średnia wynosi 10 lat, a dla tramwajów, wliczając na razie tylko sześć nowych pojazdów - 28 lat. Przed ich zakupem średnia ta wynosiła prawie 30 lat. Oczywiście ten wskaźnik będzie się zmniejszał. Od niedawna oprócz sześciu swingów dłuższych, pięcioczłonowych, mamy też te krótsze, trójczłonowe. Wczoraj dojechał do nas czwarty z nich, który będzie jeździł z numerem bocznym 310. Dwa ostatnie takie tramwaje Pesa dostarczy do końca czerwca - mówi Piotr Reich z MZK.
Z każdym swingiem zwiększa się liczba pojazdów niskopodłogowych w taborze MZK. Z czasem będą miały przewagę, bo stare są z niego wycofywane.

Najbliższe zakupy MZK
- Do końca września Pesa ma też dostarczyć pięć tramwajów dwustronnych, do jazdy po jednym torze.
- W tym roku przewoźnik chce też kupić sześć nowych autobusów.