Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szalone szarże, głupota, alkohol... Na drogach Kujaw i Pomorza w wakacje zginęło 25 osób

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Drogi regionu nie są bezpieczne. Policja wciąż apeluje o rozwagę i przestrzeganie przepisów.
Drogi regionu nie są bezpieczne. Policja wciąż apeluje o rozwagę i przestrzeganie przepisów. Marek Weckwerth/ Archiwum
25 osób zabitych i 208 rannych – to skutki wypadków na drogach województwa kujawsko-pomorskiego w te wakacje. Każda śmierć odnotowywana była na internetowej policyjnej mapie wypadków.

Było więc niebezpiecznie – jakby do kierowców nie trafiały żadne apele policji i ekspertów od bezpieczeństwa ruchu drogowego. Nie trafiały do nich codzienne przekazy medialne o kolejnych tragediach, drastyczne zdjęcia rozbitych aut i motocykli.

Dla porównania w ubiegłoroczne wakacje (od 23 czerwca do 3 września) na drogach regionu zginęły 23 osoby (o dwie mniej), zaś 208 odniosło obrażenia (o 4 więcej) – poinformowała nas Kamila Ogonowska z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Od początku tego roku do 3 września w 514 wypadkach (546 w tym samym okresie ubr.) śmierć poniosło 69 osób (74), rannych zostało 559 (609).

Policja apeluje, kierowcy robią swoje

- Nie są to pocieszające dane, wręcz przeciwnie. Pomimo naszych apeli o rozwagę i rad, a także codziennej pracy i akcji na drogach. Na drogach regionu wciąż dochodzi do wielu wypadków i tragedii. Przeraża nas także liczba kierowców zatrzymywanych pod wpływem alkoholu lub innych podobnie działających środków, czasem kumulujących się w organizmie – komentuje nadkom. Robert Jakubas z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Bydgoszczy.

Zdaniem nadkomisarza, porażający jest również fakt, że pijani kierowcy powodują wypadki i bywa, że sami przeżywają, a giną inni uczestnicy ruchu drogowego, zupełnie niewinne ofiary. Nie robi na nich wrażenia fakt, że mogą za to trafić na wiele lat za kraty.

To też może Cię zainteresować

Na zachowania zmotoryzowanych nie wpłynęło także radykalne zaostrzenie taryfikatora mandatów za najpoważniejsze wykroczenia drogowe ani podniesienie punktów karnych, czy też przedłużenie okresu, w którym punkty są kasowane z jednego do dwóch lat (17 września wraca przepis, zgodnie z którym punkty kasuje się po roku).

Szaleństwo trwa i nie widać przysłowiowego światełka w tunelu.

Grzech główny to nadmierna prędkość

Jak zwykle – bo tu nic się nie zmienia - przyczyną najcięższych wypadków w wakacje była nadmierna prędkość, nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu oraz nieprawidłowe wyprzedzanie. Niedostosowane szybkości do warunków panujących na drodze kończyło się często na zakręcie utratą panowania nad kierownicą, wyniesieniem pojazdu na pobocze, dachowaniem lub uderzeniem w drzewo.

Tragicznie kończyły się także niezgodne z przepisami, brawurowe manewry, zwłaszcza wyprzedzanie na podwójnej ciągłej linii lub wciskanie się na siłę w sznur innych pojazdów.

Ładna pogoda zachęca do szybkiej jazdy

Wakacje się zakończyły, ale wrzesień zachęca do kolejnych wyjazdów, często w odlegle zakątki kraju. Nad Kujawy i Pomorze dotarł słoneczny i ciepły wyż, i każdego dnia do 9-10 września temperatura będzie rosła. Właśnie w takich warunkach dochodzi do największej liczby groźnych wypadków, bowiem kierowcom wydaje się, że skoro jest tak pięknie, a szosa sucha, mogą sobie pozwolić na szybszą jazdę.

W efekcie bywa, że nie wyrabiają zakrętu, uderzają w tył jadącego przed nimi auta, albo zasypiają za kierownicą po wielogodzinnej, nużącej jazdy.

Dlatego policja wciąż apeluje o rozwagę i robienie przerw na odpoczynek. Ten będzie bardzo ważny, skoro w weekend na termometrach zobaczymy 27-28 stopni Celsjusza w cieniu.

Rowerzyści powinni uważać

W najlepsze trwa sezon rowerowy (i hulajnogowy) i wciąż bardzo niepokojące są zachowania niektórych użytkowników tych jednośladów.

Największym zagrożeniem jest nagłe wjeżdżanie z drogi rowerowej lub z chodnika na jezdnię tuż przed rozpędzonymi samochodami. Duża część kierowców profilaktycznie przepuszcza użytkowników jednośladów na oznakowanych przejazdach rowerowych, a nawet na przejściach (zebrach).

Na przejazdach rowerzyści nie mają obowiązku zsiadania, mogą jechać, ale muszą upewnić się czy nadjeżdżające auto im nie zagraża, czy kierowca zdoła zahamować, na zebrach muszą przeprowadzać swoje pojazdy.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Szalone szarże, głupota, alkohol... Na drogach Kujaw i Pomorza w wakacje zginęło 25 osób - Gazeta Pomorska

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska