Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczęśliwe i spełnione babcie potrafią dać z siebie dużo więcej

Paulina Błaszkiewicz
Paulina Błaszkiewicz
Katarzyna Kaszuba z wnuczką Karoliną
Katarzyna Kaszuba z wnuczką Karoliną Grzegorz Olkowski
Rozmowa z Katarzyną Kaszubą - wiceprezes Toruńskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku ds. organizacyjnych.

Jest Pani przedstawicielką UTW, ale też babcią. Czy dzisiaj sytuacja i rola babci są takie same jak dawniej?
[break]

Myślę, że obecnie bardzo się to zmieniło. To widać chociażby w takich instytucjach, jak Uniwersytety Trzeciego Wieku, które dziś rosną jak przysłowiowe grzyby po deszczu. 80 procent słuchaczy stanowią kobiety, a wśród nich są babcie, które dzisiaj inaczej zarządzają swoim czasem. Odchodzimy od tradycyjnego modelu rodziny, który polegał na tym, że babcia na emeryturze musiała zajmować się tylko wnukami. Babciom też należy się coś od życia. Ja sama jestem babcią i moja wnuczka jest zdecydowanie na pierwszym miejscu, ale mam też czas dla siebie, który potrafię wykorzystać.

Na przykład w jaki sposób?

Oj, wiele pomysłów przychodzi mi do głowy. Dobrą odpowiedzią na to pytanie jest oferta skierowana do osób starszych, którą można znaleźć na stronie internetowej naszego uniwersytetu. Jest sekcja dyskusyjna, zajęcia ze sztuki rękodzieła i wiele innych. Kilka słuchaczek działa też społecznie.

Jakie korzyści płyną z uczestnictwa w tego typu zajęciach?

Przede wszystkim zajęcia te integrują. Pozwalają zapomnieć o starości, która dziś też znacznie przesuwa się w czasie. Dotyczy to szczególnie osób aktywnych, które dbają o swój rozwój osobisty, zdrowie i dobre samopoczucie. Nasi młodsi słuchacze, którzy dopiero przeszli na emeryturę, potrzebują takich zajęć, ponieważ ciężko im przyzwyczaić się do nowego i dużo wolniejszego trybu życia.

W takich przypadkach z ust dzieci często pada pytanie: Mamo, kiedy w końcu zajmiesz się wnuczką?

To zależy od rodziny, ale też od naszego podejścia. To stereotypowe myślenie o emerytach. Ja, jak już wspomniałam, często zajmuję się wnuczką, odrabiam z nią lekcje, itp, ale ona rozumie, że babcia powinna mieć też czas dla siebie, że chodzi z kijkami, lubi gimnastykę, spotkania z koleżankami.

I że poszła na studia albo na kurs językowy...

Dokładnie tak, bo właśnie teraz jest na to czas. Jeśli zawsze chciałam się nauczyć hiszpańskiego albo włoskiego, to dlaczego mam nie spełnić swoich marzeń, na co wcześniej nie miałam czasu? Teraz jest idealny moment, tak samo jak na czerpanie z kultury. Nasi słuchacze aktywnie w niej uczestniczą. Chodzą do kina, teatru i na koncerty.

Ta nowa babcia, która bardziej myśli o sobie, jest lepsza od tej dawnej?

Każda babcia bezgranicznie kocha swoje wnuki. Trudno powiedzieć, czy jest lepsza, ale może bardziej świadoma? Jest przyjacielem, z którym można pójść na łyżwy, sanki czy do kina. To babcia aktywna, która dziś znacznie różni się od wizerunku, którzy utrzymywał się przez wieki. Mam na myśli obraz babci opatulonej grubym kocem, w ciepłych kapciach. Powoli zacierają się też różnice pokoleniowe, dlatego że dziadkowie chcą i interesują się tym, co się dzieje u wnuków.

A czego Pani nauczyła się od swojej wnuczki?

Radości. Czuję się też bardzo potrzebna. Poza tym, że mam w sobie duże pokłady miłości, to mam jeszcze więcej energii, by aktywnie spędzać z nią czas. Relacja babcia-
-wnuczka jest wyjątkowa i daje same pozytywne rezultaty, ale trzeba też pamiętać o sobie samej. Szczęśliwa i spełniona babcia potrafi dać dużo więcej. Nie zapominajmy o tym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska