Na weekend zaplanowano dziewiątą kolejkę gier. Podopieczni Sylwestra Ziółkowskiego zmierzą się u siebie jutro o godzinie 16 z SMS II Gdańsk. Wstęp na zawody rozgrywane w hali na osiedlu Lotnisko będzie tradycyjnie wolny, a faworytem będą gospodarze.
Ekipa z Grudziądza jest liderem rozgrywek i w tym sezonie jeszcze nie przegrała. Z kolei gdańscy uczniowie plasują się na siódmej pozycji z sześcioma punktami. Zanotowali do tej pory w ośmiu meczach trzy zwycięstwa - trzybramkowe na inaugurację z rezerwami Wybrzeża, pewne w Kęsowie ze słabeuszem LKS oraz druzgocące przed tygodniem z innym zespołem z dołu tabeli - Alfą 99 Strzelno, którą pokonali 46:22. Co ciekawe, wszystkie trzy ekipy, które SMS pokonała, zajmują w ligowej hierarchii trzy ostatnie miejsca.
Nie oznacza to jednak, że MKS powinien bać się najbliższego rywala. To na pewno zespół wybiegany i o dobrych warunkach fizycznych, ale strasznie młody i niedoświadczony. Jego kadrę stanowią siedemnastolatkowie. Reguła ostatnich lat podpowiada, że znacznie groźniejsi są oni w rundzie rewanżowej, kiedy złapią trochę ligowego doświadczenia.
MKS, który walczy o awans do I ligi, takich meczów przegrywać nie może. I jutro zagra o pełną pulę, a dodatkowo w pełnym składzie, do którego wraca kontuzjowany ostatnio lider Wojciech Lipiński.
- Po ostatnim urazie nie ma już śladu, w sobotę jestem gotowy do gry - zapewnia zawodnik, który w sześciu spotkaniach, w jakich wystąpił, rzucił 40 bramek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?