Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szklane oko bywa ślepe

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Kamery monitoringu funkcjonują m.in. przy ulicy Chrobrego [Fot.: Sławomir Kowalski]
Kamery monitoringu funkcjonują m.in. przy ulicy Chrobrego [Fot.: Sławomir Kowalski] Sławomir Kowalski
Włamania do samochodów, kradzieże, dewastacje - to wszystko dokucza mieszkańcom spółdzielni, która zbudowała jeden z największych systemów monitoringu w mieście.

- Drugiego dnia świąt rano odkryłam, że ktoś rozbił mi szybę w aucie w drobny mak. Splądrował samochód, ale szczęśliwie nie zostawiłam tam niczego wartościowego. Tak samo rozbitą szybę miało auto sąsiadów, zaparkowane obok - relacjonuje pani Ewa, której pojazd stał przy ul. Chrobrego, przed budynkiem starej kotłowni.
[break]

Włamania i zniszczenia

To teren Spółdzielni Mieszkaniowej „Kopernik”, identycznie jak blok przy ul. Legionów 123-131. Przez długi czas, jak mówią lokatorzy, było tu spokojnie i bezpiecznie. Dobre czasy jednak się skończyły.
- W ostatnich miesiącach mieliśmy tu już kradzież dwóch rowerów (z antykradzieżowymi blokadami) prosto z klatki schodowej, włamanie do mieszkania starszej pani i włamanie do samochodu zaparkowanego na tyłach bloku. W ostatnim przypadku policja sprawcę znalazła (miał na koncie ponad 40 włamań), ale okradziony kierowca sprzętów nie odzyskał - opowiadają mieszkańcy tego bloku. - Co jeszcze nas tu czeka? Nie czujemy się już bezpiecznie.
Wiceprezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Kopernik” Czesław Degórski dorzuca kolejne przykre wydarzenia. - W ostatnim tygodniu przed Bożym Narodzeniem mieliśmy plagę uszkodzeń aut przy ul. Łąkowej. Część mogła być spowodowana próbami włamań, ale część - nieumiejętnymi zachowaniami niektórych kierowców na parkingu - zaznacza.

To nie jest lek na całe zło

Spółdzielnia „Kopernik” zbudowała jeden z największych systemów monitoringu w mieście. Składa się nań aż 150 kamer ze stosownym osprzętem. Wśród nich jest 25 kamer obrotowych, będących częścią wspólnego systemu MSM, SM Zieleniec i SM Kopernik oraz 125 kamer zwykłych.
- Te zainstalowane są najczęściej przed blokami, monitorując wejścia do klatek schodowych. Chociaż mamy też kilka kamer wewnątrz wieżowców, na przykład przy ul. Bema, gdzie zdarzały się napady na osoby starsze. Oczy tych kamer patrzą na wejścia do wind - objaśnia Czesław Degórski.
Prezes podkreśla, że nie ma dnia, by do spółdzielni nie zwracała się policja lub ktoś z mieszkańców z wnioskiem o udostępnienie nagrania z monitoringu. To pokazuje skalę problemów związanych z bezpieczeństwem.
- Nagrania przechowujemy standardowo dwa tygodnie. Zdarza się jednak, i, przyznajemy to otwarcie, że w momencie popełnienia jakiegoś przestępstwa czy wykroczenia akurat dana kamera była niesprawna albo zarejestrowany przez nią obraz nie był dobrej jakości. Wtedy pomóc nie możemy - dodaje wiceprezes „Kopernika”.
Osoby mieszkające w zasobach tej spółdzielni co miesiąc płacą 2 zł na tzw. fundusz bezpieczeństwa. To z niego właśnie pochodzą środki na utrzymanie monitoringu, ale także np. stawianie nowych latarni i inne inwestycje podnoszące bezpieczeństwo lokatorów.

Milion złotych w Big Brotherze
System monitoringu SM „Kopernik” składa się ze 150 kamer. 25 z nich to kamery obrotowe. Każda z nich wraz z osprzętem kosztowała 25 tys. zł, łącznie: 625 tys. zł. Za pozostałe 125 kamer zapłacono razem ok. 375 tys. zł (ok. 3 tys. zł jedna). Łącznie na cały system spółdzielnia wydała blisko 1 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska