Szkoła przy Łąkowej w Toruniu schowała ulubioną huśtawkę dzieciaków, żeby urządzenie się nie zniszczyło?

- Z placem zabaw przy Szkole Podstawowej nr 6 na Łąkowej są ciągle kłopoty. Przez lata był zamknięty na cztery spusty. W zeszłym roku za pieniądze z budżetu obywatelskiego przeszedł modernizację. Jako mieszkańcy okolicznych bloków bardzo się z tego ucieszyliśmy. Niestety, w zimie największa atrakcja placu, huśtawka typu „UFO”, została zabrana przez szkołę. Jest wiosna, a huśtawki nadal nie ma - skarży się mieszkanka Przedmieścia Mokrego.

POLECAMY:
Nowy Kodeks Pracy 2018: Koniec urlopu na żądanie? Co z L4? Ciąże, premie, umowy
Tajemnicze zjawiska w Tatrach. Niektóre mrożą krew w żyłach
awód, który pasuje do Twojego znaku zodiaku. Sprawdź czy pracujesz we właściwym miejscu

Na gwarancji
Według Czytelniczki, „UFO” kazała zdjąć pani dyrektor szkoły „żeby się nie niszczyło”.

Zdaniem dyrekcji SP 6 absurdalne jest posądzenie jej o zabranie huśtawki w obawie przed zniszczeniem.

- Ta huśtawka się często psuje i trzeba ją oddawać do naprawy producentowi. Teraz też jest w naprawie. To naprawy gwarancyjne, więc bezpłatne. Ale po gwarancji zapewne będziemy płacić za reperowanie huśtawki. Czy nie lepiej byłoby urządzenie wymienić na nowe? To nie jest pytanie do nas, bo nie jesteśmy stroną w tej sprawie, bo to miejska inwestycja z budżetu partycypacyjnego - mówi dyrektorka SP 6 Anna Karaś.

Niezorientowanym podpowiadamy, że huśtawka „UFO” ma okrągłe, kilkuosobowe siedzisko.

Opóźnień nie było?
Dwa tygodnie temu w „Pogotowiu reporterskim” pisaliśmy o spóźniających się przesyłkach pocztowych na Wrzosach.

- Kartki z życzeniami świątecznymi nadeszły po Wielkanocy, a rachunki po terminach opłat - skarżyli się Czytelnicy.

Nie udało nam się wówczas uzyskać wyjaśnień od toruńskich pocztowców, napisaliśmy więc do Biura Prasowego Poczty Polskiej S.A. Właśnie nadeszła odpowiedź. „Na podstawie posiadanych informacji możemy stwierdzić, że przesyłki adresowane do klientów z ul. Myśliwskiej są obsługiwane na bieżąco i nie mamy zaległości - czytamy w mailu. - Od grudnia 2017 r. do marca 2018 nie wpłynęły do nas żadne skargi dotyczące doręczania korespondencji. Objęliśmy monitoringiem placówkę odpowiedzialną za doręczanie przesyłek w tym rejonie Torunia. Prosimy o zgłaszanie konkretnych przypadków niedoręczania przesyłek na [email protected].”

O TYM SIĘ MÓWI:

JAR z lotu ptaka – wideo z drona

NowosciTorun