Szkolne zamieszanie: Stare książki, nowe ćwiczenia [POGOTOWIE REPORTERSKIE]

[break]
Być może brak konkretnych odpowiedzi jest skutkiem zamieszania z elementarzem, z którego - jak donoszą ogólnopolskie media - resort edukacji chce się wycofać. Nie oznacza to jednak, że rodzice pierwszaków będą płacić za książki i ćwiczenia. Obowiązujący elementarz może co najwyżej zostać zastąpiony przez inny, rekomendowany przez władze podręcznik.

- Wszystkie szczegóły znają dyrektorzy szkół i wychowawcy. O konkrety rodzice powinni pytać właśnie ich - usłyszeliśmy w Kujawsko-Pomorskim Kuratorium Oświaty.

Nowe lub używane

Z informacji, które podaje MEN wynika, że zachowane zostanie dofinansowanie podręczników i ćwiczeń dla starszych uczniów. Uczniowie klas trzecich dostaną nowe podręczniki i ćwiczenia zakupione z państwowych pieniędzy. Dzieci w czwartych klasach podstawówek korzystać będą z książek używanych obecnie przez ich o rok starszych kolegów. Dostaną jednak nowe ćwiczenia do wszystkich przedmiotów. Piątoklasiści otrzymają nowe podręczniki, które - korzystając z państwowej dotacji - zakupi dla nich szkoła.

- W zeszłym roku na podręczniki dla dzieci wydałam prawie tysiąc złotych. To bardzo dużo. Dobrze, że teraz zaoszczędzę chociaż na wyprawce dla mojej córki - cieszy się pani Anna.

System państwowego wsparcia działać będzie także w gimnazjach. Nowe podręczniki i ćwiczenia, warte 250 złotych, dostanie tu młodzież z klas drugich. Pierwszoklasiści przejmą książki po swoich starszych kolegach i - podobnie jak uczniowie klas czwartych podstawówek - otrzymają pakiet nowych ćwiczeń.

Religia będzie płatna

Jak do tej pory nikt nie mówi o zmianach w kwestii podręczników do przedmiotów nieobowiązkowych. Chodzi tu o religię bądź etykę, w przypadku których ciężar zakupu materiałów dydaktycznych przez ostatnie lata leżał po stronie rodziców. I wszystko wskazuje na to, że w nowym roku szkolnym chyba tak nadal pozostanie.

Bez wsparcia ze strony rządu pozostaną uczniowie ostatnich klas gimnazjów oraz szóstych klas podstawówek. Za całość ich szkolnych wyprawek - a może to być nawet tysiąc złotych - zapłacą rodzice. Klasy szóste i trzecie mają zostać objęte dotacjami na podręczniki w roku szkolnym 2017/2018.

I jeszcze jedna dobra rada. Nim zaczniemy kompletować wyprawkę, trzeba się dokładnie dowiedzieć, co będzie potrzebne naszym dzieciom. Sklepy bowiem nie mają obowiązku przyjmowania zwrotów. To wyłącznie dobra wola sprzedawcy.