Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szokujące wyniki badań studentek UMK - aż 30 procent osób łamie zasady higieny po wyjściu z toalety

Bartłomiej Makowski
Problem dotyczy zarówno mężczyzn jak i kobiet. Osoby przyłapane w Toruniu na niemyciu rąk po wizycie w publicznej toalecie tłumaczą się brakiem czasu i pośpiechem.

Takie wnioski wynikają z akcji „Czysta ręka”, prowadzonej przez studentki pedagogiki UMK.

Dziewczyny odwiedzały od końca listopada wydziały UMK, toruńskie licea, Centrum Sztuki Współczesnej i Centrum Handlowe Toruń Plaza. Badaniu poddały 450 osób.

Stosunek myjących do niemyjących wyniósł siedem do trzech. Podobnie rozkłada się proporcja między niemyjącymi dłoni mężczyznami a kobietami.

- Akcja miała formę happeningu, naszym celem było uświadomienie ludziom problemu niemycia rąk - mówi Dominika Żebrowska, jedna z organizatorek akcji. - Wychodzącym z toalet podawałyśmy dłonie i pytałyśmy wprost o to, czy umyli ręce. Łatwo to można było sprawdzić: po pierwsze, umyte dłonie tuż po umyciu, a nawet osuszeniu lub wytarciu są delikatniejsze w dotyku, po drugie nasłuchiwałyśmy odgłosu wody w umywalce i suszarki, a poza tym miałyśmy obserwatorów w toaletach. Niespodziewane pytanie o umycie rąk było swego rodzaju testem: zaskoczeni ludzie szybko przyznawali się do zaniechania tej czynności.

Najczęstszą wymówką był pośpiech, brak czasu czy zapominalstwo. Osoby, które umyły ręce nagradzane były brawami.

- Wszyscy uczestnicy akcji otrzymywali od nas ulotkę w kształcie dłoni informującą o zasadach higieny i mydełko - mówi inna z organizatorek akcji Natalia Wałęza.

- Pozytywnym zaskoczeniem dla nas było to, że torunianie wykazywali chęć bliższego poznania problematyki mycia rąk, podchodzili do nas i rozmawiali na ten temat.

Jak wynika z akcji przeprowadzonej przez studentki, nadal w społeczeństwie brak jest wiedzy na temat zagrożeń wynikających z niemycia rąk po skorzystaniu z ubikacji.

A te nadal występują: według współpracującego z ONZ Globalnego Publiczno-Prywatnego Partnerstwa dla Mycia Rąk jeden gram ludzkich odchodów może zawierać aż 10 milionów bakterii i drobnoustrojów chorobotwórczych.

- Mało kto uświadamia sobie te liczby - podkreśla Paulina Turkawka, kolejna z uczestniczek akcji.

- Jeszcze mniej wie, że dłonie należy myć mydłem przez dwadzieścia sekund. Bywa, że ci, którzy ręce myją, mają ciekawe sposoby na zapamiętanie tej zasady. Jedna z pań śpiewa sobie przy myciu dłoni rymowankę „Wlazł kotek na płotek”.
W Polsce ze względu na dostęp do wody i środków czystości problem jest mało zauważalny, ale - jak wynika z danych UNICEF - każdego dnia na choroby, których przyczyną jest niemycie rąk, umiera na świecie 1400 dzieci poniżej piątego roku życia.

Projekt powstał pod opieką doktora Filipa Nalaskowskiego, został zorganizowany w ramach zaliczenia przedmiotu pedagogika społeczna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska