Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów nie wypuścił okazji z ręki

Piotr Bednarczyk, Marcin Orłowski
W żółtym kasku Adrian Miedziński
W żółtym kasku Adrian Miedziński Sławomir Kowalski
Żużlowcy KS-u Toruń na zakończenie sezonu ligowego przegrali w Tarnowie 37:53 i zajęli ostatecznie czwarte miejsce. Można to przyjąć z niedosytem.

[break]
Plan minimum, czyli awans do play off, został wprawdzie wykonany, ale styl, w jakim skończyli sezon torunianie, pozostawia wiele do życzenia. Niewiele było w tym sezonie spotkań, które można byłoby uznać za w pełni udane. Do takich można zaliczyć oba ze Stalą Gorzów, w Lesznie w rundzie zasadniczej plus u siebie z Fogo Unią w play off, a także u siebie z MRGARDEN-em Grudziądz. Czyli pięć na 18 rozegranych.
Motoarena to nie atut
Słabo spisywali się nasi zawodnicy na Motoarenie. Z dziewięciu spotkań przegrali dwa i dwa zremisowali. Wygrali pięciokrotnie, choć np. w spotkaniach z PGE Stalą Rzeszów i osłabionym Sparem Falubazem Zielona Góra męczyli się okrutnie. Z kolei na wyjazdach wygrali dwa z dziewięciu spotkań, w Gorzowie i Lesznie.
Na podsumowanie całego sezonu przyjdzie jednak jeszcze czas. W minioną niedzielę torunianie zakończyli rywalizację o brąz z Unią Tarnów. Po porażce u siebie 40:50 tylko niepoprawni optymiści liczyli na to, że uda się wskoczyć na podium. Cudu jednak nie było, u siebie Unia wygrała jeszcze wyżej - 53:37 i zasłużenie zdobyła brąz. Torunianie musieli radzić sobie bez Grigorija Łaguty, który pojechał w przełożonym z soboty na niedzielę finale Mistrzostw Europy Par w Debreczynie, a na dodatek w połowie zawodów stracili Pawła Przedpełskiego, który upadł walcząc z Martinem Vaculikiem i doznał kontuzji dłoni.

Materiał do analizy

- Co tu komentować?- stwierdził po spotkaniu menedżer KS-u Jacek Gajewski. - Cały mecz nie układał się tak, jak powinien. W połowie wypadł nam jeszcze Paweł Przedpełski. Ale chłopacy powalczyli, niewiele im zabrakło do przekroczenia granicy 40 punktów. Sezon się skończył, mamy bogaty materiał do analizy, co dalej. Sezon poukładał nam się, jak się poukładał, a dodatkowo nie pomogli nam sędziowie. Nie chcę krytykować, ale zwrócę uwagę jedynie na to, że dziwnym trafem arbitrzy byli odsuwani od prowadzenia spotkań akurat po meczach, które nam sędziowali.

Najlepszy - Doyle

Nieoczekiwanie w Tarnowie najlepszym zawodnikiem KS-u był Jason Doyle, który ostatnio zawodził.
- Sezon dla mnie był szczególnie ciężki ze względu na liczbę startów - powiedział Australijczyk. - Niebawem czas na wakacje, które poświęcę rodzinie i przyjaciołom. Mam nadzieję, że tor w Toruniu na turniej Grand Prix będzie zupełnie inny niż w czasie dwóch ostatnich meczów ligowych, bo był w nich twardszy niż zazwyczaj w Grudziądzu.

Doszedł do ładu

Nieźle też w Tarnowie wypadł Oskar Fajfer.
- Gratuluję dobrego przygotowania toru gospodarzom po ulewach i opadach - mówił nasz junior po meczu. - Cieszę się, że doszedłem pod koniec sezonu do ładu ze sprzętem i ostatnie moje występy były bardzo dobre.
- Cieszę się z sukcesu w pierwszym roku pracy trenerskiej - twierdził z kolei opiekun Unii Paweł Baran. - Cieszę się z tego, że drużyna złożona przy tak małym budżecie okazała się monolitem i zdobyliśmy brązowy medal.
- Jestem zaskoczony decyzją sędziego w sprawie wykluczenia Pawła Przedpełskiego, choć nie mogę jej oceniać - dziwił się z kolei trener juniorów KS-u Jacek Krzyżaniak. - To przeciwnik wjechał hakiem w koło motocykla Pawła. Gdzie Paweł miał się zmieścić? Za bandą, w pasie bezpieczeństwa? Paweł ma kłopoty z palcami, boję się, że są połamane.
Nieoficjalnie ustaliliśmy, że Przedpełski ma złamaną trzecią kość lewego śródręcza. Trzeba przyznać, że tego sezonu nasz junior nie może uznać za szczęśliwy, kontuzje go nie omijały. Pod znakiem zapytania stanął występ Pawła w sobotnim turnieju Grand Prix w Toruniu, na który dostał „dziką kartę”. Na pewno sam zawodnik zrobi wszystko, by jednak wystąpić na Motoarenie, bo mocno przygotowywał się do tych zawodów, znalazł sponsorów, uszył sobie nawet specjalny kevlar - replikę stroju, w jakim startował Darcy Ward. Czasu pozostało jednak niewiele.

Oceniamy żużlowców

Przez cały sezon wystawialiśmy wspólnie z ekspertami szkolne oceny (w skali 1-6) żużlowcom KS-u za poszczególne mecze.
Najlepszym zawodnikiem sezonu okazał się Paweł Przed pełski, który uzyskał wysoką średnią na mecz 4,65. Oto oceny za mecz z Unią Tarnów i średnie za całe rozgrywki:
Paweł Przedpełski: 4+ (średnia - 4,65)
Grigorij Łaguta: - (3,65)
Chris Holder: 1 (3,53)
Adrian Miedziński: 4 (3,47)
Jason Doyle: 4+ (3,36)
Kacper Gomólski: 1+ (3,06)
Oskar Fajfer: 4+ (2,91)ą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska