O wynikach losowania już na naszych łamach informowaliśmy. Przypomnijmy, że grudziądzanie do drugich co do ważności klubowych rozgrywek na Starym Kontynencie zakwalifikowali się dzięki trzeciemu miejscu w grupie A Ligi Mistrzów. Przeciwnicy z kolei w czwartej rundzie ograli 3:2 El Nino Praga. Teraz czeka ich dwumecz z celującym w puchar przedstawicielem naszego kraju.
- Chcemy w tych rozgrywkach powalczyć - podkreśla Piotr Szafranek, trener ASTS Olimpii-Unii Grudziądz. - Jesteśmy faworytami tego ćwierćfinału. Do tego dwumeczu musimy jednak podejść maksymalnie skoncentrowani i myślę, że powinno być dobrze.
W składzie Holendrów liderem jest Keen Trinko. Najlepszy zawodnik tego kraju w historii ma już jednak 43 lata. W swojej karierze trzykrotnie startował na igrzyskach olimpijskich i dwukrotnie w finałach turniejów z cyklu World Tour. W kwietniu 2002 roku był klasyfikowany na osiemnastej pozycji w rankingu światowym. Skład uzupełniają nie klasyfikowany na liście Koreańczyk z Południa Kang Donghoon oraz 19-letni Holender Rajko Gommers. Jak zespół rywala ocenia szkoleniowiec grudziądzkiej drużyny?
- Kilka lat spędziłem w Holandii, ale to nowy zespół, położony blisko Rotterdamu - odpowiada Piotr Szafranek. - Ich lider był kiedyś zawodnikiem absolutnej czołówki, wiele lat grał w Bundeslidze i był jej czołowym graczem. Mają też Koreańczyka. Może nie takiego z najwyższej półki, ale każdy Azjata potrafi grać z defensorami. No i do tego Gommers. Obserwowałem go podczas mistrzostw Europy. To młody zawodnik, który cały czas idzie do przodu i stale się rozwija.
Przypomnijmy, że czołową postacią wicemistrzów Polski i aktualnych liderów superligi jest Japończyk Yoshida Kaii, sklasyfikowany pod koniec czwartej dziesiątki światowego rankingu. Świetnie wiedzie się w tym sezonie również Chińczykowi ze słowackim paszportem Wang Yangowi, który prezentuje defensywny styl gry. Skład uzupełnia polska mieszanka rutyny z młodością - Bartosz Such, mający ostatnio kapitalną serię, oraz jeden z najzdolniejszych graczy młodego pokolenia na świecie Patryk Zatówka.
W przypadku awansu do półfinału, ASTS Olimpia-Unia zmierzy się w nim z wygranym pary Hennebont GV - TTSC Nord (Ukraina)/Stella Sport La Romagne (Francja). Ci pierwsi - również Francuzi - także, podobnie jak grudziądzanie, w pierwszej części sezonu grali w Lidze Mistrzów. Ewentualny półfinał nie będzie pierwszym starciem obu ekip w ostatnich latach.
W 2013 roku oba zespoły rywalizowały ze sobą w ćwierćfinale pucharu ETTU i wówczas niespodziewanie górą byli gracze z naszego miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?