Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tor na wiślanej skarpie wymagał żelaznej kondycji

Małgorzata Chojnicka
Na żeglarzy czekał najpierw wyścig rowerowy, a po krótkim odpoczynku przyszedł czas na regaty żeglarskie
Na żeglarzy czekał najpierw wyścig rowerowy, a po krótkim odpoczynku przyszedł czas na regaty żeglarskie Małgorzata Chojnicka
W ubiegłą sobotę Dobrzyński Klub Żeglarski zorganizował Zawody Rowerowo-Żeglarskie Kujawsko-Pomorskie CUP.

W ubiegłą sobotę Dobrzyński Klub Żeglarski zorganizował Zawody Rowerowo-Żeglarskie Kujawsko-Pomorskie CUP.
Na żeglarzy czekał najpierw wyścig rowerowy. Był on nie lada wyzwaniem, bo tor przygotowany przez organizatorów na wiślanej skarpie wymagał żelaznej kondycji i umiejętności technicznych na najwyższym kolarskim poziomie. Były odcinki trudne do pokonania na piechotę, bo trzeba się było wdrapywać wręcz na czworakach. A najlepsi zawodnicy podjeżdżali na swych jednośladach na strome wzniesienia i to jeszcze po piachu. Tylko pozazdrościć!

Nikt nie odpuszczał

W sumie w trzech kategoriach wiekowych wystartowało ponad 30 zawodników. Najstarsi musieli pokonać osiem okrążeń - każda po 2400 m. Lekko nie było, ale nikt nie odpuszczał.
Wśród nich była jedna kobieta, która również dzielnie walczyła. Wśród uczestników nie zabrakło olimpijczyka Łukasza Przybytka, wychowanka Dobrzyńskiego Klubu Żeglarskiego.

Pogoda im nie przeszkodziła

- Kiedy zakończyłem uprawiać windsurfing, postanowiłem zabrać się za coś innego - opowiada Michał Przybytek, trener w Dobrzyńskim Klubie Żeglarskim. - Jazda na rowerze jest jednym z elementów kondycyjnego przygotowania żeglarzy. Dlatego też postanowiłem spróbować swych sił w maratonach rowerowych. Ścigam się od 1,5 roku i wkładam w to dużo pracy. We wrześniu czekają mnie mistrzostwa Polski. Przy okazji regat żeglarskich postanowiliśmy zrobić wyścigi rowerowe. Trasa jest naprawdę wymagająca, obfitująca w odcinki techniczne. Jednak na tym polega cross country, który jest dyscypliną olimpijską. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie lepsza frekwencja.
Po odpoczynku i zregenerowaniu sił przyszedł czas na regaty żeglarskie. Wszyscy wystartowali razem. Pogoda tego dnia była wyjątkowo kapryśna, bo słońce przeplatało się z deszczem. Jednak nie wyniki były tu najważniejsze, a duch sportowej rywalizacji i współzawodnictwo z najlepszymi.
Zobacz galerię: Tor na wiślanej skarpie wymagał od startujących żelaznej kondycji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska