Policjanci w pewnym momencie usłyszeli z oddali nawoływanie o pomoc. Początkowo nie wiadomo było skąd dochodzi wołanie.
- W pewnym momencie dostrzegli głowę, która na przemian wynurzała się i chowała pod wodę. Natychmiast podpłynęli łodzią w to miejsce. Na pokład wyciągnęli mężczyznę, który był kompletnie ubrany, włącznie z butami - informuje policja.
Mundurowi udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy. Następnie policjanci podpłynęli do brzegu od strony Portu Zimowego, gdzie czekała już na nich karetka. Mężczyzna zapytany, jak znalazł się w wodzie odpowiedział, że „chciał sprawdzić swoje siły”.
Mężczyzna był pijany. Miał dwa promile alkoholu w organizmie. Trafił do izby wytrzeźwień. To kolejny taki przypadek w Toruniu. Ostatnia kąpiel w Wiśle zakończyła się tragicznie dla 37-latka, który bawił się w rzece z psem. W pewnym momencie zniknął pod wodą. Gdy przez dłuższy czas się nie wynurzał, stojąca na brzegu żona wezwała pomoc. Więcej na ten temat: TUTAJ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?