„Krajowe ramy polityki rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych” to dokument, który określa kierunki zmianw zakresie wykorzystania paliw alternatywnych w transporcie. Wśród proponowanych zmian pomysłodawcy proponują m.in. wprowadzenie obowiązku wykorzystywania pojazdów niskoemisyjnych przez przedsiębiorstwa realizujące usługi publiczne, obowiązek dla instytucji publicznych udziału samochodów elektrycznych we flotach na poziomie co najmniej 50 proc. do 2025 roku czy też wprowadzenie stref niskoemisyjnych w miastach, z możliwością wjazdu do tych stref tylko pojazdów elektrycznych.
145 autobusów
- Obecnie posiadamy 145 autobusów, w tym 48 solarisów, 39 manów. Pozostałe to jelcze: 58 - wylicza Piotr Reich, rzecznik Miejskiego Zakładu Komunikacji w Toruniu.
Wśród nich są zaledwie trzy autobusy zasilane CNG oraz jeden hybrydowy. Pozostałe są zasilane olejem napędowym.
Czytaj też: Wiemy, gdzie odbędzie się miejski sylwester w Toruniu!
Przypomnijmy, że w Toruniu było 14 autobusów spełniających najwyższą normę Euro VI - marki Solaris Urbino 12. Najwięcej pojazdów - 32 - spełnia normę Euro 2, sprzed 20 lat! Dalej są pojazdy z Euro 5 (30 szt.) i Euro 3 (27). Mniej popularne są autobusy spełniające Euro 4 (13 ). Poza kategorią jest wciąż 27 pojazdów (18 proc.).
W najbliższym czasie tabor MZK uzupełnią autobusy marki Ursus. Produkuje je konsorcjum firm Ursus, Ursus Bus oraz AMZ-Kutno, które wygrało ogłoszony przez MZK przetarg. Jedyny rywal Ursusa w przetargu, Solaris, okazał się lepszy w każdym z kryteriów - poza ceną. Solaris zaproponował 5,7 mln zł za podstawowy zakres zamówienia (5 pojazdów), a Ursus - 4,6 mln zł (różnica wynosi ponad 1 mln zł). Najniższe oceny Ursus zebrał za kryteria techniczne - 39 punktów (Solaris 100). Na rozstrzygnięcie przetargu trzeba było długo czekać. A czy było warto?
Czytaj dalej - kliknij poniżej
- Nikt tych pojazdów nie zna, nie wie, czego się po nich spodziewać. W taborze MZK są jelcze, many i solarisy. Także te ostatnie, jako relatywnie młoda marka, były testowane u wielu przewoźników. Ursusy nie i pewne obawy związane z ich eksploatacją mogą wynikać ze spodziewanych „chorób wieku dziecięcego” - mówił na łamach naszej gazety pracownik firmy transportowej.
Ostatecznie w październiku MZK podpisał umowę.
Do 30 grudnia
- Do 30 grudnia zwycięzca przetargu ma dostarczyć pięć autobusów, podstawowy zakres zamówienia, trzy pojazdy maxi - 12-metrowe i dwa pojazdy midi 10-metrowe - mówi Piotr Reich.
Jak się dowiedzieliśmy, chodzi o autobusy: CS 2, SC 12 LF. ( 12 m), CS 2, SC 10 LF. ( 10 m). To charakterystyczne modele City Smile (uśmiech miasta), które swoją stylistyką rzeczywiście przypominają uśmiechniętą buzię. Większe zabiorą na pokład 90 pasażerów, a mniejsze - 74. Wszystkie pojazdy mają być niskopodłogowe i klimatyzowane, wyposażone w monitoring z funkcją podglądu online przez dyspozytora. W autobusach będą biletomaty i monitory informacyjne, ładowarki USB i bezprzewodowy dostęp do internetu. Toruński przewoźnik zdecydował się na pojazdy zasilane silnikami diesla, chociaż Ursus dysponuje również autobusami tego typu, a nawet większymi, o napędzie elektrycznym.
Czytaj też: Torunianka szyje alternatywne stroje
Niedawno MZK testował autobus marki Setra. Pojazd ten jest przystosowany do przewozu osób niepełnosprawnych i charakteryzuje się dużą liczbą miejsc siedzących - ponad 50.
To nie koniec autobusowych inwestycji w Toruniu.
- W ramach projektu „BiT City 2” planowany jest zakup autobusów niskoemisyjnych w liczbie 20 sztuk - zapowiada Piotr Reich z MZK. - Termin realizacji to lata 2017-2018.
Średni wiek autobusów w Toruniu wynosi 10 lat. Najstarsze pojazdy są sukcesywnie wycofywane ze służby.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
